Próbki ścieków ujawniły szokujące dane na temat spożycia narkotyków w europejskich miastach. Saarbrucken, Mainz, Chemnitz i Berlin to najbardziej znarkotyzowane miasta Niemiec.
Naukowcy zbadali próbki ścieków kanalizacyjnych w 56 miastach z 19 krajów europejskich. Przez tydzień analizowano próbki ścieków w oczyszczalniach, testując 43 milionów mieszkańców. Pod lupę zostały wzięte cztery używki: amfetamina, kokaina, MDMA (ecstasy) i metamfetamina.
Najnowsze dane pochodzą z corocznego raportu Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii MCDDA przeprowadzonego w marcu 2017 r. Jak wynika z badań naukowców, najbardziej znarkotyzowanymi miastami Niemiec są Saarbrucken, Mainz, Chemnitz i Berlin.
Aż 5 niemieckich miast znalazło się w pierwszej dziesiatce pod względem zażywania amfetaminy. Saarbrucken, miasto w pobliżu granicy z Francją, zajęło trzecie miejsce w tej kategorii, za nim pojawiły się Mainz (5), Dortmund (7), Rostock (8) i Berlin (9). Także w tabeli dotyczącej nadużycia metamfetaminy pojawiło się wiele niemieckich miast: Chemnitz i Erfurt zajęły kolejno pierwsze i drugie miejsce w tym zestawieniu, Drezno i Norymbergia kwalifikują się w pierwszej dziesiątce. Niemiecka policja od dawna ostrzega, że ogromna ilość narkotyków produkowanych w Czechach, jest następnie przemycana do miast takich jak Chemnitz i Drezno, które leżą w pobliżu granicy.
Berlin zajął szóste miejsce w rankingu miast o najwyższym poziomie wykorzystania MDMA. Jednak 49,8 mg na 1000 mieszkańców, wydaje się niczym w porównaniu do wyniku z Amsterdamu – 230,3 mg narkotyku na 1000 mieszkańców.
Badanie wykazało, że poziom kokainy i ecstasy w ściekach większości miast europejskich gwałtownie wzrasta w weekend, podczas gdy użycie amfetaminy jest równomiernie rozłożone w ciągu całego tygodnia. Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii MCDDA z siedzibą w Lizbonie, jest agencją Unii Europejskiej, której zadaniem jest dostarczanie państwom członkowskim UE obiektywnych i porównywalnych informacji o narkotykach i narkomanii.