Rozcieńczał płynami infuzyjnymi lekarstwa dla chorych na raka, a z kasami chorych rozliczał je jako pełnowartościowe medykamenty. Uzyskane pieniądze przeznaczał na luksusowe wydatki.
Sąd w Essen skazał za ten czyn 48-letniego aptekarza z Niemiec na 12 lat pozbawienia oraz dożywotni zakaz wykonywania zawodu farmaceuty.
W uzasadnieniu wyroku podkreślono, że oskarżony zmodyfikował skład ponad 14 tysięcy lekarstw dla pacjentów z chorobą nowotworową.
Nie udało się ustalić jednak ilu dokładnie pacjentów otrzymało rozcieńczone leki.
Sprawę przestępczej działalności aptekarza ujawnili dwaj jego współpracownicy. W ubiegłym roku otrzymali za to Nagrodę dla Sygnalistów (Whistleblower-Preis), przyznawaną przez Stowarzyszenie Niemieckich Naukowców.
Patienten des Bottroper Skandal-Apothekers bereiten eine Zivilklage vor. Sie fordern Entschädigung. Das Landgericht Essen hatte ihn wegen gepanschter Krebsmedikamente zu zwölf Jahren Haft verurteilt. https://t.co/Lq7A23AepK
— WDR aktuell (@WDR) 9 luglio 2018
Źródło: PAP, Polsatnews.pl, PolskiObserwator.de
Zobacz także:
Niemcy: Policja bada, czy polski pielęgniarz nie zabił więcej pacjentów