Są dane MSZ na temat ingerencji niemieckich Jugendamtów w sprawy rodzinne Polaków.
Najwięcej spraw dot. ingerencji służb socjalnych we władzę rodzicielską Polaków przebywających za granicą polski MSZ odnotował w Wielkiej Brytanii. W 2016 r. było ich ponad 250. Drugie w kolejności są Niemcy, gdzie liczba takich przypadków utrzymuje się na poziomie ponad 50.
Chociaż działania podejmowane przez służby konsularne w sprawach rodzinnych „nie stanowią najliczniejszej grupy działań, w które zaangażowani są konsulowie”, to należą do „najistotniejszych grup spraw” i „od lat niezmiennie” wzbudzają w Polsce „wiele emocji” – podało Ministerstwo Spraw Zagranicznych w komunikacie cytowanym przez PAP. „Ma na to wpływ niejednokrotnie nie skala samych interwencji służb socjalnych, lecz dramatyczne losy konkretnych osób” – zaznaczyło MSZ.
„Na kolejnych miejscach znalazły się takie państwa, jak Królestwo Niderlandów, Królestwo Belgii, Królestwo Norwegii” – dodało ministerstwo.
Jak podało MSZ, z analizy znanych resortowi spraw wynika, iż „najczęstszymi powodami interwencji w rodzinie, wskazywanymi przez służby socjalne, były: przemoc fizyczna i psychiczna rodziców względem dzieci lub wobec siebie, zaniedbywanie dzieci, zaburzenia psychiczne rodziców, alkoholizm, narkomania, pozostawienie dziecka bez opieki, jak również przypadki przemocy seksualnej”.
Źródło: Polska Agnecja Prasowa – PAP.pl
Chcesz być na bieżąco ze sprawami, które interesują Polaków w Niemczech? Codziennie aktualne wiadomości, poradniki, ciekawostki. Śledź nas na Facebooku.
Akcja: I Ty możesz stworzyć dom! Zostań polskojęzyczną rodziną zastępczą w Niemczech