Przejdź do treści

Włochy: Nagrano moment wydobycia żywej osoby spod gruzów mostu w Genui

15/08/2018 08:21 - AKTUALIZACJA 15/08/2018 08:22

Od wczoraj Włochy wstrzymały oddech. Mieszkańcy przyklejeni do telewizorów śledzą doniesienia z Genui, gdzie wczoraj około godziny 11.30 zawalił się dwustumetrowy most-wiadukt. Pod gruzami wciąż mogą być żywi ludzie. W akcji poszukiwawczej bierze udział ponad 300 strażaków.

„Nadzieja umiera jako ostatnia”, będziemy pracować przez wiele dni, 24 godziny na dobę – zapewnia Emanuele Gissi, inżynier i kierownik kierujący grupą poszukiwawczą.

Komenda główna włoskiej straży pożarnej opublikowała nagranie, na którym zarejestrowano wczorajszy moment wydobycia spod gruzów żywej osoby.

W mediach społecznościowych krążą memy wyrażające podziw dla strażaków, niezmordowanych ratowników ludzkich istnień. Grafiki przypominają akcje przeprowadzone przez nich po trzęsieniach ziemi, w których niejednokrotnie odgarniali gruz gołymi rękami, aby dotrzeć do osób znajdujących się pod zwałami betonu.

Zdjęcie archiwalne: Strażacy wydobywją żywe dziecko spod gruzów domu na wyspie Ischia, który zawalił się podczas ubiegłorocznego trzęsienia ziemi (22 sierpnia 2017 r.)

 

Zdjęcie archiwalne: Moment wydobycia osoby, cudem ocalałej pod gruzami hotelu w Rigopiano, na który zeszła potężna lawina śnieżna, styczeń 2017.
Zdjęcie archiwalne, strażak przy pracy, odgarniający gruz spod budynku, który zawalił się na skutek trzęsienia ziemi.

Źródło: NaszŚwiat.it Vigili del Fuoco, Twitter


Zobacz także:

Włochy: Apokalipsa na autostradzie. Runął długi most. Wielu zabitych i rannych