Gdy czujemy się samotni, znacznie gorzej znosimy nawet zwykłe przeziębienie – wynika z badań przeprowadzonych przez uczonych z amerykańskiego Rice Universiy.
Do takich wniosków doprowadził eksperyment, w którym uczestniczyło 159 osób w wieku od 18 do 55 lat. Na samym początku naukowcy dokonali oceny stanu psychicznego i samopoczucia każdego uczestnika badania. Następnie podali badanym krople do nosa zawierające rinowirusy – będące najpowszechniejszym sprawcą przeziębienia – po czym odizolowani ich w pokojach hotelowych na pięć dni.
Jak się okazało osoby odczuwające samotność były znacznie bardziej skłonne do zachorowania niż te, które jej nie doświadczały. Ponadto, ludzie samotni zgłaszali o wiele bardziej nasilone objawy choroby, niż uczestnicy kontrolnych testów, przeprowadzonych przed początkiem eksperymentu. Wielkość grupy znajomych i przyjaciół nie miała większego znaczenia dla samopoczucia ludzi – liczyła się przede wszystkim jakość tych relacji.
To jednak nie wszystko. Opublikowana w 2015 roku metaanaliza (zbiorczy przegląd wcześniejszych publikacji) obejmująca lata 1980-2014 dowiodła, że osoby czujące się odizolowane od reszty społeczeństwa, samotne, lub mieszkające same są bardziej narażone na przedwczesną śmierć odpowiednio o 29, 26 i 32 proc.
AP