Epidemia grypy w Niemczech. Z powodu powikłań zmarło 136 osób.
136 zmarło w Niemczech z powodu powikłań po grypie od początku obecnego sezonu grypowego – podał w środę (21 lutego) państwowy ośrodek chorób zakaźnych (Robert-Koch-Institut – RKI).
Ok. 24 tys. potwierdzonych przypadków grypy odnotowano w Niemczech tylko w trzecim tygodniu lutego, o ponad 5 tys. więcej niż tydzień wcześniej.
W trwającym sezonie grypowym, uznanym za jeden z najcięższych w ostatnich kilkunastu latach zarejestrowano 82 tysiące przypadków grypy. Jednocześnie podkreślono, że rzeczywista liczba ludzi zarażonych wirusem może być wyższa, bo nie od każdego pacjenta pobrano odpowiednie próbki.
Ein Pfarrer in Weiden hat auf Weihwasser und Friedensgruß verzichtet, um die Gefahr, sich mit Grippe anzustecken,… https://t.co/7iTC0wRrMY
— MKießlich (@MKiesslich) 23 lutego 2018
Najwięcej zachorowań odnotowuje się na południu i wschodzie kraju. W tym sezonie grypowym dotychczas zarejestrowano ich ok. 82 tys.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) podają, że w Europie aż 40 tysięcy przedwczesnych śmierci może być związanych z grypą.
W Niemczech ze 136 osób, które zmarły od początku tego sezonu grypowego w wyniku powikłań, w większości byli to ludzie starsi, którzy cierpieli też na inne choroby.
Jak zaznaczyła rzeczniczka państwowego ośrodka chorób zakaźnych RKI rzeczywista liczba zachorowań ze skutkiem śmiertelnym może przewyższać oficjalne dane. W przypadkach zgonów spowodowanych bakteryjnym zapaleniem płuc często nie da się już wykazać, że przyczyną infekcji były zarazki grypy – podała.
Źródło: PAP
Zobacz także: