10 najbogatszych ludzi w Niemczech. Słynne powiedzenie byłego burmistrza Berlina, Klausa Wowereita, że „Berlin jest biedny, ale seksowny”, przez lata przyciągało uwagę zarówno mieszkańców, jak i turystów. Jednak z biegiem czasu rzeczywistość w niemieckiej stolicy uległa zmianie. Rosnące koszty życia, w tym zwłaszcza ceny wynajmu mieszkań, coraz mocniej wpływają na codzienność berlińczyków. Czy pomimo tego, Berlin może się poszczycić obecnością miliarderów na swojej liście mieszkańców?
10 najbogatszych ludzi w Niemczech
Z raportu „Manager Magazin” wynika, że w Niemczech żyje obecnie 249 miliarderów – więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Wartość majątku najbogatszych Niemców, uwzględnionych w tegorocznym rankingu 500 najzamożniejszych, wzrosła o kolejne 53 miliardy euro i osiągnęła rekordowy poziom 1,1 biliona euro. Przepaść między bogatymi a biednymi wyraźnie się pogłębia.
Na czele rankingu niezmiennie stoi Dieter Schwarz, założyciel znanej sieci dyskontów Lidl i Kaufland, którego majątek szacowany jest na 43,7 miliarda euro. Następne miejsca zajmują Susanne Klatten i Stefan Quandt, związani z koncernem BMW (34,4 miliarda euro) oraz rodzina Merck, która zbudowała fortunę w przemyśle farmaceutycznym (33,8 miliarda euro). Lista najbogatszych Niemców jest zdominowana przez tradycyjne rodziny przemysłowców, choć ich majątki są tylko szacunkowe.
Przeczytaj też: Steve Jobs o tym wiedział: Zasada 10 minut czyni Cię mądrzejszym. Dziś neurobiolodzy się z nim zgadzają
Czy Berlin może się poszczycić miliarderami?
Najwyżej notowaną osobą związaną z Berlinem jest Hasso Plattner, współzałożyciel giganta technologicznego SAP, który wychowywał się w berlińskim Grunewaldzie. Z majątkiem szacowanym na 16,9 miliarda euro zajmuje on 11. miejsce w rankingu. Obecnie jednak jego aktywności zawodowe są związane głównie z Kalifornią i Poczdamem.
Wśród innych znanych nazwisk powiązanych z Berlinem znajdziemy Matthiasa Döpfnera, prezesa Axel Springer SE, jednego z największych wydawnictw w Niemczech. Jego majątek, w dużej mierze wypracowany w stolicy, wynosi około 3,1 miliarda euro, co plasuje go na 77. miejscu w rankingu.
Przeczytaj też: To miasto z Bawarii jest jednym z najszczęśliwszych w Niemczech
Przemysł i rodzinne biznesy wciąż w czołówce
Ciekawym przypadkiem jest również Ernst Freiberger, założyciel producenta żywności Freiberger Lebensmittel, który działa w północno-zachodniej części Berlina. Z majątkiem wynoszącym około 3 miliardy euro zajmuje 80. miejsce na liście najbogatszych Niemców.
Nie można także zapomnieć o rodzinie Oberwelland, stojącej za sukcesem producenta słodyczy Storck. Ich majątek szacowany na 2,5 miliarda euro – pisze berliner-zeitung.de.
Pomimo globalnych trudności w przemyśle motoryzacyjnym, chemicznym czy nieruchomości, wiele niemieckich firm odnotowało rekordowe zyski w ostatnim roku. Jak zauważa „Manager Magazin”, największe fortuny wciąż rosną, pomimo niepewności gospodarczej. Wzrost ten dotyczy głównie starych, ugruntowanych rodzin przemysłowców, co pokazuje, że kapitał ma tendencję do kumulacji w rękach tych, którzy od lat zarządzają swoimi imperiami.