120 milionów euro do wygrania w Eurojackpot. Podczas losowania w miniony piątek nikt nie wygrał w najwyższej kategorii wygranych. Gigantyczna suma 120 milionów euro wciąż czeka w puli. Gracze będą mieli kolejną szansę na mega-jackpot już dzisiaj, 26 listopada 2024. Najsłynniejszy niemiecki multimilioner „Chico” zdradził z niemieckimi mediami, że również spróbuje ponownie swojego szczęścia. W poniedziałek obstawił dziewięć zakładów – dziewięć razy po pięć liczb, a do tego dziewięć razy po dwie liczby dodatkowe. Wszystkie różne – trzy razy 36, dwa razy 33, a nawet raz pechową liczbę 13.
120 milionów euro do wygrania w Eurojackpot. Multimilioner z Niemiec zdradza swoje liczby
Przy szansie na wygraną wynoszącej 1 do 140 milionów, zwycięstwo to prawdziwy łut szczęścia, na który liczą miliony. 43-letni Kürsat Yildirim, jeden z najsłynniejszych lotto-milionerów w Niemczech, przestrzega graczy w rozmowie z BILD: „Każdy powinien spróbować swojego szczęścia, ale proszę, nie przesadzajcie tylko dlatego, że jackpot jest teraz tak wysoki. Nigdy nie należy grać za ostatnie pieniądze ani oszczędności, jeśli nie ma się innej rezerwy finansowej.“
Przeczytaj również: W ciągu dwóch miesięcy wygrał dwukrotnie na loterii w Niemczech. Kim jest operator dźwigu, który stał się multimilionerem? Szczęśliwiec szuka teraz żony
Kürsat Yildirim sam podchodzi do gry z umiarem: „Mam pieniądze, więc mogę sobie pozwolić na kupony systemowe, ale bez przesady.“ Jego rada dla graczy: warto stworzyć zespół z przyjaciółmi lub współpracownikami – dzięki temu można podzielić koszty zakładów. Osoby, które mają odpowiednie środki finansowe, mogą oczywiście spróbować szczęścia samodzielnie.
Jedno jest dla niego pewne: „Jeśli szczęście cię znajdzie, to po prostu cię znajdzie. Nie trzeba do tego stawiać zbyt wiele.“ Wygrana, według niego, to wyłącznie kwestia szczęścia. Są ludzie, którzy grają przez lata bez sukcesów, i tacy, którzy wygrywają wielokrotnie. „Jeśli los cię dosięgnie, to po prostu tak jest“ – mówi. Dlatego nie może nikomu podać TEJ jednej rady na właściwe liczby. Jego zdaniem każdy powinien grać swoje własne liczby.