Wiadomości: W środę wieczorem w Osnabrück, uciekając przed policją, 15-latek jechał autem 170 km/h w terenie zabudowanym. Pościg zakończył się na latarni.
Nastolatek przykuł uwagę policji, ponieważ podczas skręcania nie używał kierunkowskazów. Gdy funkcjonariusze chcieli go zatrzymać, kierowca przyspieszył. Według doniesień uciekając przez miasto, zignorował kilka sygnalizacji świetlnych i pędził 170 km/h jadąc chodnikiem na Johannisstrasse. W pewnym momencie prawie zderzył się z innym samochodem, który ominął przystanek autobusowy – podaje policja.
Przeczytaj: Zmiana czasu na letni 2024. Miliony kierowców narażonych na niebezpieczeństwo
15-latek pędził 200 km/h w terenie zabudowanym
Młody człowiek kontynuował podróż z prędkością 200 km/h przez Berliner Platz i Bremer Straße i przez długie odcinki jechał na pojazdy nadjeżdżające z przeciwka. Aby nie stwarzać zagrożenia dla innych użytkowników drogi oraz młodego kierowcy, funkcjonariusze zmniejszyli prędkość. Przy wjeździe do Belm 15-latek niespodziewanie zjechał z drogi i uderzył w latarnię. Wypadek nie powstrzymał go przed ucieczką, wysiadł z auta i zaczął biec. Jednak po krótkim czasie funkcjonariuszom udało się go zatrzymać. Według policji w wyniku kolizji został lekko ranny i zabrano go do szpitala na obserwację. Z informacji wynika, że mieszkaniec Osnabrück kierował samochodem swoich rodziców bez prawa jazdy. Obecnie grozi mu szereg zarzutów karnych i administracyjnych.
Dwaj chłopcy zaginęli na terenie Niemiec
Poszukiwanie prowadzi policja w Magdeburgu. Osoby, które mogą udzielić informacji, mogących przyczynić się do odnalezienia dzieci mogą kontaktować się z najbliższym komisariatem policji lub pod numerami telefonów: +4915163858251 (rodzice Jerzego) lub +49174602461 (rodzice Oskara). Szczegóły na temat zaginięcia znajdziesz -> tutaj.
Źródło: ndr.de, polskiobserwator.de