73-letnia Polka zginęła w USA. Rekordowe śnieżyce, które nawiedziły w ostatnim czasie USA, doprowadziły do śmierci co najmniej 60 osób. Jedną z ofiar jest 73-letnia Stasia Jóźwiak, która utknęła w zaspie w drodze po wigilijne zakupy.
Czytaj także: Klęska żywiołowa w USA. Nie żyje co najmniej 60 osób, ciała odnajdywane w zaspach i samochodach
Śnieżyce dotknęły co najmniej dziewięć amerykańskich stanów. W najgorszej sytuacji znajduje się stan Nowy Jork, z którego pochodzi nawet połowa ofiar śmiertelnych. Z tego względu prezydent USA Joe Biden postanowił ogłosić klęskę żywiołową. Od 23 grudnia odwołano ponad 10 tysięcy lotów. Wielu Amerykanów nie dotarło do rodzin na święta.
Jedną z kilkudziesięciu ofiar jest 73-letnia Polka. Jak podaje portal O2.pl, zgodnie z relacją bliskich zmarłej, Stasia Jóźwiak wybrała się 23 grudnia do supermarketu po świeżą rybę. W tym czasie pogoda w stanie Nowy Jork zaczęła się gwałtownie pogarszać. Kobieta utknęła w zaspie śniegu.
73-letnia Polka zginęła w USA. Utknęła w zaspie
Czekające w domu dzieci zaczęły się niepokoić. 73-latka zadzwoniła do rodziny i przekazała bliskim, że jej samochód nie chce ruszyć. Ostatni telefon wykonała o godzinie 19:00 – wtedy minęło już 5 godzin odkąd utknęła w aucie.
Czytaj także: Niemcy: 89-latek wjechał na chodnik i potrącił rodzinę, po czym kontynuował jazdę. 1 osoba nie żyje
„Potrzebuję cudu od Boga. Czy możesz się za mnie pomodlić? Mówiła też, że mnie kocha” – wspominała w rozmowie z NBC córka kobiety, Edie, cytowana przez portal O2.
To właśnie ona zdecydowała się ruszyć na pomoc mamie, ale jej samochód nie był w stanie poruszać się po zaśnieżonych drogach. Gdy 73-latka przestała odpowiadać na telefony, jej dzieci poinformowały służby. Edie wraz z mężem wybrała się nawet na kilkugodzinne piesze poszukiwania.
Ciało zmarłej 73-latki odnaleziono dopiero w Boże Narodzenie.
O2.pl, PolskiObserwator.de