Od 28 października Air Berlin będzie prawdopodobniej zmuszony do zawieszenia wszystkich swoich połączeń – także do Polski.

Informację o zawieszeniu lotów przez Air Berlin, drugie co wielkości linie lotnicze Niemiec, podała 9 października agencja dpa, która powołuje się na list zarządu przewoźnika do pracowników linii, w którym napisano, że „zgodnie z obecnym stanem wiedzy kursy samolotów oznaczone kodem AB i finansowane z własnych środków nie będą po 28 października możliwe”.
Spółki córki przewoźnika – Niki i LG Walter – mają natomiast nadal kontynuować działalność.
Już jutro zakończą się rozmowy o sprzedaży Air Berlin z liniami Lufthansa i Easyjet.
Air Berlin ogłosił upadłość w sierpniu tego roku, gdy linie lotnicze Etihad Airways, będące udziałowcem, wstrzymały finansowanie niemieckiego przewoźnika. Air Berlin od kilku lat odnotowywał straty. Obecnie wynoszą one blisko 1,2 mld euro.
Należy przypomnieć, że niemiecki rząd przyznał taniemu przewoźnikowi kredyt w wysokości 150 mln euro, by umożliwić im kontynuowanie lotów w okresie wakacji. Kredyt miał też pozwolić na uporządkowaną likwidację tych linii.
Niemieckie linie lotnicze Air Berlin latają do trzech polskich miast – Gdańska, Krakowa i Warszawy.