Aston Martin, angielska marka luksusowych samochodów, stanęła w obliczu poważnego zagrożenia bankructwa. W ostatnich dniach pojawiły się informacje o 1,4 miliardowym długu, który stanowi ogromne obciążenie dla przedsiębiorstwa. To niezwykle niepokojące wiadomości dla fanów tej marki, która od dziesiątek lat jest symbolem luksusu i elegancji.
Przeczytaj też: Po 27 latach Mercedes wstrzymuje produkcję bardzo popularnego modelu. Nie będzie już produkowany
Aston Martin na skraju bankructwa
Sytuacja w firmie jest na tyle poważna, że nawet właściciel, Lawrence Stroll, musiał publicznie przyznać, że Aston Martin stoi w obliczu poważnego ryzyka bankructwa. Stroll, który w 2020 roku przejął firmę, aby ją uratować, teraz musi stawić czoła kolejnej próbie ratowania marki.
Jednym z pierwszych kroków, jakie podjął Stroll, było zebrać znaczne fundusze od akcjonariuszy. Następnie rozpoczęto negocjacje z bankami w celu refinansowania długu, co jest kluczowym elementem w ratowaniu przedsiębiorstwa. Jednakże, ze względu na niepewność na rynkach finansowych, nie jest to łatwe zadanie.
Przeczytaj też: Nawet do 5000 funtów kary za zawracanie na podjeździe sąsiada! Tak stanowi Kodeks Drogowy w UK
czytaj dalej pod materiałem wideo
Przeczytaj też: Od lipca 2024 kierowcy tych samochodów w UK zapłacą dużo wyższy podatek
Kultowa marka z filmów o Bondzie
Aston Martin został założony w 1913 roku przez Lionela Martin i Roberta Bamforda. Od tamtej pory marka stała się znana na całym świecie, dzięki swojej elegancji i wyrafinowanemu designowi. Samochody Aston Martin są często widziane w filmach o Jamesie Bondzie, co tylko podnosi prestiż tej marki.
Obecnie firma produkuje siedem różnych modeli, od kultowego DB12 po ekstremalne modele takie jak Valour, Valkyrie czy Valhalla. Aston Martin to również jedyny producent, który oferuje SUV-a o nazwie DBX, który jest także używany jako „samochód medyczny” w wyścigach Formuły 1.
Przeczytaj też: Od 1 marca 2024 nowe ceny winiet w Czechach. Ministerstwo ostrzega przed nieoficjalnymi portalami!
Mimo trudnej sytuacji, Lawrence Stroll jest optymistą. W wywiadzie dla Bloomberg Television powiedział, że wierzy, iż uda się uniknąć bankructwa. Jednakże, sytuacja w firmie jest bardzo delikatna i trzeba ją monitorować w nadchodzących miesiącach.
Dla fanów marki Aston Martin, to trudny czas. Jednakże, z nadzieją można patrzeć w przyszłość i mieć nadzieję, że ta legenda motoryzacji nie zniknie z rynku.
źródło: derapate.it, PolskiObserwator.de