Przejdź do treści

Polak o ksywie „Batman” uratował 22-latka z pożaru. Skacząc po balkonach wyciągnął go z płonącego mieszkania

11/08/2021 17:12 - AKTUALIZACJA 11/08/2021 17:31

Batman z Mysłowic uratował mężczyznę z pożaru.

Polak o ksywie „Batman” uratował życie 22-latkowi, którego mieszkanie stanęło w płomieniach. Teraz swój bohaterski czyn został nagrodzony przez prezydenta miasta.

34-letni Zbigniew Czernikowski z zawodu jest górnikiem. Ksywkę „Batman” nadano mu jeszcze w dzieciństwie. Najwyraźniej już wtedy było wiadomo, że ma w sobie coś z superbohatera. 3 sierpnia br. udowodnił, że rzeczywiście jest człowiekiem obdarzonym nieprzeciętną odwagą i niezwykłą kondycją fizyczną.

Było około godziny dwudziestej, tego letniego, sierpniowego wieczoru, kiedy wraz ze swoją partnerką przechodził w pobliżu bloku, w którym w jednym z mieszkań wybuchł pożar. Z okien na przedostatnim piętrze wydobywał się gesty dym i płomienie. Na balkonie przerażony młody mężczyzna wołał o pomoc. Podczas, gdy inni świadkowie zdarzenia nagrywali telefonami zdarzenie, Zbyszek-Batman rzucił się mu się z pomocą.

Górnik z Mysłowic dostał się do mieszkania sąsiadów. Tam stanął na wąskiej barierce balkonu. Jak informuje RadioZet Zbigniew Czernikowski jedną ręką trzymał się za wspornik od balkonu, drugą ręką złapał psa, stojąc niemal nad przepaścią. Poźniej uratował 22-latka. Po pożarze młody mężczyzna przebywał w szpitalu z powodu doznanych poparzeń. Jak powiedział w rozmowie z dziennikarzami tego dnia wrócił do domu z pracy, zjadł obiad i położył się spać. Około godziny 20.00 obudziło go głośne szczekanie jego psa Arnolda. Wokół wszędzie było już pełno gęstego dymu. Uciekł z psem na balkon. Na nagraniach zamieszczonych w internecie widać ogromne płomienie buchające z okien jego mieszkania.

Do zdarzenia doszło 3 sierpnia br. w Libiążu (woj. małopolskie). Prezydent miasta Mysłowic, z którego pochodzi Zbigniew Czerniakowski uhonorował go za jego bohaterski czyn. „Jestem dumny, że mamy bohatera w naszym mieście” – powiedział Dariusz Wójtowicz, podczas uroczystości, która odbyła się Urzędzie Miasta. W ceremonii uczestniczył także 22-letni Szymon Kania, któremu Batman uratował życie oraz jego mama. – Uratował mi pan syna – dziękowała Batmanowi ze łzami w oczach pani Marzena.

Źródło: Przełom.pl, RadioZet.pl, PolskiObserwator.de