Greenpeace zażądał zamknięcia niemieckich elektrowni węglowych w bardzo nietypowy sposób.
26 czerwca około godziny 7.30 aktywiści Greenpeace wylali około 3500 litrów farby na ulicach wokół Pomnika Zwycięstwa koło parku Tiergarten. W ten sposób organizacja żąda zamknięcia niemieckich elektrowni węglowych.
Należy podkreślić, że gest ten jest tymbardziej wymowny, ponieważ obecnie w Niemczech toczy się debata o przyszłości węgla w niemieckim systemie energetycznym. Decyzja o rezygnacji z tego źródła energii ma zapaść do końca roku, a wraz z nią mają być przyjęte plany pomocowe dla landów, w których sektor węglowy jest znaczącym pracodawcą.
– Węgiel niweczy wysiłki Niemiec w wypełnianiu celów klimatycznych i spowalnia modernizację systemu energetycznego – powiedział rzecznik niemieckiego Greenpeace’u Christoph von Lieven.
Ein farbenfroher Gruß an die #Kohlekommission: Greenpeace-Aktivisten protestieren in #Berlin für die #Energiewende 🌞 >> https://t.co/SzaQVXYOLS #EndCoal pic.twitter.com/sQG2Vb0scb
— Greenpeace e.V. (@greenpeace_de) June 26, 2018
Hasłem przewodnim protestu jest „Słońce zamiast węgla”, a patrząc z lotu ptaka, żółte ulice wokół Pomnika Zwycięstwa przypominają właśnie promienie słoneczne.
Inicjatywa Greenpeace spotkała sie ostrą krytyką mieszkańców Berlina, ponieważ polewana wodą nawierzchnia ulic spowodowała dość duże utrudnienia w ruchu.
Międzynarodowa organizacja działająca na rzecz ochrony środowiska i bioróżnorodności zapewniła, że farba użyta do protestu jest przyjazna dla środowiska i łatwa do zmycia.
źródło: TheLocal.de