Kanclerz Niemiec Angela Merkel (66 l., CDU) chce wprowadzenia, krótkiego, całkowitego lockdownu w całych Niemczech. Zastępca rzecznika rządu Ulrike Demmer powiedziała w środę w Berlinie, że każde żądanie „krótkiej, jednolitej” federalnej blokady jest słuszne. Szerzej na temat pisaliśmy TUTAJ. Z informacji, do których dotarł dziennik „Bild” wynika, że Merkel chce nawet, aby niemiecki Bundestag zmienił ustawę o ochronie przed infekcjami, aby odebrać landom autonomię dot. obostrzeń. Projekt nowelizacji przepisów jest już opracowywany przez grupę parlamentarną CDU / CSU.
Część premierów już zadeklarowała, że zawetuje pomysł wprowadzenia narodowej kwarantanny
Przeciwko dalszym obostrzeniom jest między innymi premier Turyngii Bodo Ramelow oraz Premier Dolnej Saksonii Stephan Weil. Zdecydowane „nie” planom kanclerz Niemiec mówi też Tobias Hans premier Saary, który od wtorku zezwolił w swoim landzie na stopniowe otwieranie obiektów: gastronomicznych, sportowych i miejsc rozrywki. Kraj Saary jest jedynym krajem związkowym, który zdecydował się na tak odważny krok w samym środku trzeciej fali pandemii. Czytaj: Niemcy: Koniec lockdownu w jednym z landów mimo rosnącej liczby zakażeń>>>
Premier Szlezwiku-Holsztynu, Daniel Günther ogłosił w środę, że także w jego landzie wkrótce restauratorzy będą mogli otworzyć swoje lokale. Zapowiedział, że będzie to możliwe od przyszłego tygodnia w tych powiatach, gdzie tygodniowy wskaźnik zakażeń będzie wynosił mniej niż 100 na 100 000 mieszkańców.
Premier NRW i premier Bawarii popierają Merkel
Wprowadzenia narodowej kwarantanny w Niemczech chcą premierzy Nadrenii Północnej-Westfalii i Bawarii. Zarówno Armin Laschet jak i Markus Söder apelują, aby rząd federalny w całym kraju wprowadził tzw. „hamulec bezpieczeństwa”. Obaj kilka dni temu, podobnie jak premier Badenii-Wirtembergii, Winfried Kretschmann domagali się też przyśpieszenia narady krajów związkowych z Merkel.
Źródło: Bild.de, PolskiObserwator.de