Wiadomości z Niemiec: Elektrownie węglowe w Niemczech – pierwsza elektrownia z listy rezerwowej zostanie wkrótce uruchomiona – poinformowała Federalna Agencja Sieci.
Elektrownie węglowe w Niemczech będą ponownie włączane
W związku z kryzysem gazowym rząd Niemiec wprowadził plan awaryjny, który dopuszcza ponowne uruchomienie wyłączonych wcześniej elektrowni węglowych. W Dolnej Saksonii na taki krok zdecydował się jeden operatorów energetyczny – informuje w poniedziałek dziennik “Spiegel”. Będzie to pierwsza elektrownia na węgiel kamienny z tak zwanej listy rezerwowej, która wkrótce ponownie zostanie uruchomiona w Niemczech.
>>>Niemcy: Cyberataki na ponad 150 dostawców energii i wody. „Rosja jest w naszych sieciach”
Chodzi o elektrownię Mehrum w Hohenhameln między Hanowerem a Braunschweigiem w Dolnej Saksonii, która należy do czeskiego koncernu energetycznego EPH. Jest to jedyna elektrownia, której powrót na rynek został zgłoszony do Federalnej Agencji Sieci – podała agencja.
Od 14 lipca rozporządzenie rządu federalnego pozwala na wznowienie działalności elektrowni na węgiel kamienny z tzw. rezerwy sieciowej w celu zaoszczędzenia gazu ziemnego.
W czerwcu udział gazu ziemnego w produkcji energii elektrycznej w Niemczech wyniósł 11,2 procent – poinformowała Federalna Agencja Sieci.
Rozporządzenie rządu federalnego zezwala na sprzedaż energii elektrycznej z rezerwowych elektrowni opalanych węglem kamiennym lub ropą do końca kwietnia 2023 r. Ich ponowne uruchamianie przez kilka miesięcy jest ekonomicznie interesujące dla operatorów elektrowni, ponieważ hurtowe ceny energii elektrycznej są obecnie wysokie – pisze “Spiegel”. Obecnie na światowym rynku nie ma niedoborów węgla kamiennego, co jest dodatkową zaletą planu powrotu do pozyskiwania prądu z elektrowni węglowych w dobie kryzysu gazowego.
>>>Praca tylko w świetle dziennym, brak ciepłej wody w szkołach. Tak Berlin chce zaoszczędzić energię
W Niemczech uruchomiono „alarm gazowy” w związku z niedoborami gazu
Pod koniec czerwca Niemcy ogłosili drugi stopień z trzystopniowego planu awaryjnego, opracowanego w związku z pogłębiającym się kryzysem gazowym. Plan składa się z następujących etapów:
Etap 1: Etap wczesnego ostrzegania o możliwych ograniczeniach w dostawach gazu.
Etap 2: Warunkiem ogłoszenia stanu alarmowego jest „zakłócenie w dostawach gazu lub wyjątkowo wysokie zapotrzebowanie na gaz”, które prowadzi do „znacznego pogorszenia sytuacji w zakresie dostaw gazu”, ale rynek nadal jest w stanie „poradzić sobie z tym zakłóceniem lub zapotrzebowaniem bez konieczności podejmowania środków nierynkowych”. Dostawcy mogą jednak przenieść swoje dodatkowe koszty bezpośrednio na odbiorcę. Nie wiadomo, jak wysoki może być wzrost cen.
Etap 3: Ostatnim etapem jest faza awaryjna. W tym przypadku mamy do czynienia z poważnym niedoborem, którego rynek nie może już zrekompensować, ponieważ nie ma więcej gazu. Federalna Agencja Sieci, będąca organem państwowym, wyłącza wówczas dopływ gazu.
Niemcy wprowadzają podatek gazowy
Projekt ustawy przewiduje wprowadzenie w Niemczech dopłat za gaz, którymi zostaną obciążeni wszyscy konsumenci. Podatek ma na celu złagodzenie presji zmagających się z problemami dostawców poprzez przeniesienie na konsumentów prawie wszystkich dodatkowych kosztów rosnących cen importu gazu.
>>>Kryzys energetyczny w Niemczech – Niemiecki rząd zaleca zakup agregatów prądotwórczych
Źródło: Spiegle.de, PolskiObserwator.de