Wiadomości z Niemiec: Fałszywe informacje z Niemiec nt. śniętych ryb. Niemiecka prasa komentuje ostrzeżenia polskiego rządu na temat fake newsów w sprawie katastrofy ekologicznej w Odrze.
Fałszywe informacje z Niemiec nt. śniętych ryb. Polski rząd przestrzega przed fake newsami
Polski rząd ostrzega przed fałszywymi wiadomościami z Niemiec w związku ze śmiercią ton ryb w Odrze. Według Warszawy, doniesienia o obecności pestycydów i herbicydów (preparatów chwastobójczych) na Odrze zostały już zdementowane przez stronę polską – donosi RND.
„Uwaga kolejny fake news powielany w Niemczech!!! Pestycydy herbicydy. W Polsce substancja została przetestowana i stwierdzono, że znajduje się poniżej granicy oznaczalności, tj. nie ma wpływu na ryby ani inne zwierzęta i nie ma związku z zabijaniem ryb. Teraz tylko czekamy, który polityk upowszechni jak rtęć pestycydy i herbicydy. W Polsce substancja została przetestowana i stwierdzono, że znajduje się poniżej granicy oznaczalności, tj. nie ma wpływu na ryby ani inne zwierzęta i nie ma związku z zabijaniem ryb” – napisała na Twitterze polska minister środowiska Anna Moskwa na Twitterze w sobotę wieczorem .
„Substancje te nie zostały wykryte w rybach” napisała Moskwa: „Nieuzasadniony atak na rolnictwo. Najpierw przemysł, teraz rolnictwo? Co dalej?” pyta minister śerodowiska.
>>> Śnięte ryby w Odrze: Niemieccy badacze wykryli nadmierne stężenie pestycydów
Polska wyklucza rtęć jako przyczynę śmierci ryb w Odrze
W ciągu ostatnich kilku dni w Odrze odkryto i zebrano masy martwych ryb po stronie polskiej i niemieckiej. Dokładna przyczyna nie została jeszcze wyjaśniona. Ministerstwo Środowiska Brandenburgii poinformowało w sobotę 20 sierpnia, że w próbkach pobranych w punkcie pomiarowym we Frankfurcie nad Odrą między 7 a 9 sierpnia stwierdzono wysokie stężenia pestycydu zawierającego kwas 2,4-dichlorofenoksyoctowy. Można jednak założyć, że wykryta dawka nie była od śmiertelna dla ryb. Składnik ten jest używany np. do zwalczania chwastów.
Według portalu RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND), konserwatywny rząd PiS znajduje się obecnie pod presją, ponieważ początkowo zareagował na doniesienia o zabiciu ryb opieszale. Również w Niemczech krytykowano, że polskie władze nie przestrzegają ustalonych na szczeblu międzynarodowym łańcuchów informacyjnych. Przedstawiciele PiS wielokrotnie reagowali na to tonami antyniemieckimi – i atakami na polską opozycję, której zarzucają, że chętnie przyjmuje niemiecką narrację na temat możliwych przyczyn katastrofy ekologicznej.
źródło: RND, PolskiObserwator.de