Przejdź do treści

Niemcy: Śmierć 35-letniego ojca w koszmarnym wypadku na A4 – przyjaciele zmarłego dziękują także Polakom za okazaną pomoc

31/10/2022 18:57 - AKTUALIZACJA 31/10/2022 19:06

Wiadomości z Niemiec: Jens Koslowski “Koschi” zginął w wypadku na A40. Jego osobowy samochód został staranowany przez SUV-a jadącego pod prąd. On i sprawca wypadku zginęli na miejscu. Koledzy z drużyny piłkarskiej Schwarz-Weiß Eppendorf, w której Koslowski grał od najmłodszych lat zorganizowali zbiórkę pieniędzy, aby wesprzeć jego żonę i dwójkę ich malutkich dzieci. Jak poinformowali wśród wielu osób, które okazały pomoc są też ludzie z Polski.
Czytaj także: Koszmarny wypadek na A12 w Niemczech, nie żyje polski kierowca

Jens Koslowski “Koschi” zginął w okropnym wypadku na A40

Do tragicznego wypadku doszło 21 października br. na autostradzie A40 między Bochum-Wattenscheid-West i Gelsenkirchen-Süd we wczesnych godzinach porannych. Samochód Jensa Koslowskiego został staranowany przez SUV-a jadącego pod prąd. 35-letni mężczyzna oraz 54-letnia kobieta, która spowodowała wypadek zginęli na miejscu. Rozpędzony SUV uderzył ponadto w trzeci samochód, którego kierowca został poważnie ranny.
Jak informuje “Bild” 54-latka, która spowodowała wypadek, początkowo jechała prawidłowo autostradą. W pewnym momencie z niewyjaśnionych przyczyn zawróciła i zaczęła jechać w przeciwnym kierunku. 31 października br. opublikowano wyniki sekcji zwłok, które wykazały, że w momencie wypadku była pijana, miała we krwi 1,1 promila alkoholu. Czytaj dalej poniżej

Jak informuje RTL.de przyjaciele z drużyny Koslowskiego zorganizowali zbiórkę pieniędzy za pośrednictwem portalu betterplace.org, aby wesprzeć rodzinę zmarłego. “Koschi” pozostawił 36-letnią żonę, 5-letnią córkę i  rocznego syna.  Na apel odpowiedziało wiele osób, w tym z Polski. Czytaj dalej poniżej

https://twitter.com/rot_weiss_essen/status/1586796297985531904

Pomysłodawca zbiórki Martin Sonntag powiedział w rozmowie z RTL, że w ciągu kilku dni zebrano około 300 tys. euro. Wśród osób, które przekazały datki było też wiele osób z Polski i Szwajcarii – powiedział. Przyjaciele zmarłego, chcą, aby rodzina zmarłego „mogła przynajmniej patrzeć w przyszłość bez zmartwień finansowych”. 
>>>Makabryczne odkrycie w niemieckim lesie: Grzybiarz znalazł ciało zaginionego Polaka 

Źródło: RTL.de, Bild.de, PolskiObserwator.de