Przejdź do treści

Kanclerz Merkel wypowiedziała się na temat obowiązku szczepień przeciw Covid-19 w Niemczech

13/07/2021 17:27 - AKTUALIZACJA 13/07/2021 17:41

Kanclerz Merkel zapewniła po spotkaniu z szefem Instytutu Roberta Kocha (RKI) – Lotharem Wielerem, że w Niemczech nie będzie obowiązkowych szczepień przeciw Covid-19. Zaapelowała jednak do wszystkich, aby się zaszczepili.

Im więcej ludzi otrzyma szczepionkę, „tym swobodniej będziemy mogli znowu żyć” – podkreśliła szefowa rządu. „Rozmawiajcie ze sobą wszędzie tam, gdzie ludzie się znają i ufają sobie nawzajem, i promujcie szczepienia” – apelowała.

Merkel odrzuciła przymusowe szczepienia w jakiejkolwiek formie. „Nie mamy zamiaru podążać drogą, którą zaproponowała Francja. Powiedzieliśmy, że nie będzie obowiązkowych szczepień” – powiedziała. We Francji ogłoszone obowiązkowe szczepienia dla pracowników służby zdrowia.

Członek Niemieckiej Rady Etyki nawoływał niedawno do wprowadzenia obowiązkowych szczepień dla niektórych grup zawodowych, w tym pracowników ochrony zdrowia, nauczycieli szkół i przedszkoli. Stowarzyszenia i związki zawodowe stanowczo się temu sprzeciwiły.

W kontekście wzrastającej liczby zakażeń koronawirusem w Niemczech i innych krajach Merkel ostrzegała przed nowymi SARS-CoV-2. „Zawsze musimy pamiętać, że wszędzie tam, gdzie pojawia się wiele zakażeń, mogą pojawić się nowe mutacje” – powiedziała.

Zaznaczyła, że według ekspertów z RKI, aby poradzić sobie z bardziej agresywnym wariantem Delta, wskaźnik szczepień musiałby wynosić 85 procent wśród osób w wieku od 12 do 59 lat i 90 procent wśród osób powyżej 60. roku życia.

Obecnie ponad 58 procent ludzi w Niemczech jest zaszczepionych przeciwko koronawirusowi. 43 procent jest w pełni zaszczepionych.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)