Niemiecki rząd zamówił zbyt dużo maseczek: Od czasu dużego zamówienia w 2020 roku rząd federalny siedzi na 600 milionach nieużywanych maseczek ochronnych – twierdzi “Bild” w swoim piątkowym wydaniu internetowym. Ilość maseczek odpowiada ładunkowi, jaki może przewieźć 1800 tirów.
Kolejna afera związana z pandemią i zamówieniami publicznymi
„Bild” informuje, że Federalne Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało na zapytanie redakcji, potwierdzając, że dysponuje liczbą 600 milionów maseczek ochronnych, które nie zostały dotąd w żaden sposób wykorzystane.
>>>Afera testowa w Niemczech: Właściciel 100 centrów testów na Covid oskarżony o milionowe oszustwo
Jak przypomina “Bild” rząd federalny Niemiec zamówił ogromne ilości maseczek wiosną 2020 roku, kiedy wybuchła pandemia koronawirusa. Ponadto Federalne Ministerstwo Gospodarki wydało 40 milionów euro, aby pomóc niemieckim firmom przekształcić swoje produkcje na produkowanie maseczek ochronnych. Jedną z takich firm była TechniSat z Vogtland. Z informacji “Bilda” wynikało, że już w styczniu br. producent ten skarżył się, że posiada miliony maseczek, z którymi nie ma co zrobić.
Według niemieckiego tabloidu TechniSat otrzymał od rządu federalnego około 850 000 euro i zainwestował kolejne 12 milionów euro w osiem maszyn do produkcji wysokiej jakości masek FFP. Niemniej jednak 40 pracowników pracowało ostatnio w skróconym wymiarze czasu pracy i pobierało zasiłek w ramach Kurzarbeit.
Wcześniejsze afery maseczkowe w Niemczech
- W maju 2021 roku głośno było o córce byłego polityka partii CSU Gerolda Tandlera, która miała pośredniczyć w sprzedaży maseczek chroniących przed koronawirusem z władzami federalnymi oraz związkowymi Niemiec. Andrea Tandler miał zarobić na tych transakjach nawet 50 mln euro.
- W marcu 2021 roku afera maseczkowa w Niemczech miała związek z czołowymi politykami rządzącej wówczas frakcji parlamentarnej. Według doniesień mediów posłowie Nikolas Löbel (CDU) i Georg Nüßlein(CSU) zarobili blisko 1 milion euro na pośrednictwie w handlu maskami ochronnymi.
- Również w marcu 2021 roku z powodu afery maseczkowej były minister sprawiedliwości Bawarii Alfred Sauter musiał podać się do dymisji. Po objęciu śledztwem związanym z korupcją w sprawie maseczek zrezygnował ze wszystkich stanowisk w partii CSU.
- Ponadto wiosną ubiegłego roku głośno było o firmie Burda, dla której pracował mąż ówczesnego ministra zdrowia Jensa Spahna. Firma miała sprzedać w 2020 roku resortowi zdrowia Niemiec 570 tys. maseczek. Sprawa rodziła pytania o możliwy konflikt interesów.
Bild, PolskiObserwator.de
Czytaj wszystkie nasze najnowsze wiadomości w Google News