
Wiadomości z Niemiec – Kompletnie pijany mężczyzna przyjechał na komisariat. Jazda pod wpływem alkoholu nie jest błahym wykroczeniem, a przyczyną wielu poważnych wypadków. Podczas gdy niektórzy kierowcy nie chcą się podporządkować, gdy policja złapie ich na gorącym uczynku, innych dręczy poczucie winy. Tak też było w tym przypadku.
Czytaj także: Przymusowe remonty albo gigantyczne kary. To musi zniknąć z budynków w całej Polsce
Kompletnie pijany mężczyzna przyjechał na komisariat
Do zdarzenia doszło 13 kwietnia w Nadrenii-Palatynacie. 38-letni mężczyzna najwyraźniej wsiadł za kierownicę swojego samochodu pod wpływem alkoholu, ale po drodze dopadły go takie wyrzuty sumienia, że około godziny 16:30 udał się na policyjny posterunek autostradowy Gau-Bickelheim.
„Mężczyzna, który wyraźnie miał problem z zaparkowaniem pojazdu, zadzwonił dzwonkiem i opowiedział funkcjonariuszom o wyrzutach sumienia z powodu spożycia alkoholu” – tak podsumowała incydent dyrekcja ruchu drogowego w Moguncji.
Najwyraźniej mężczyzna miał wszelkie powody, by czuć się źle. Bo prawdopodobnie było to więcej niż jedno czy dwa piwa. Badanie alkomatem wykazało prawie 2,8 promila. 38-latek znacznie przekroczył dopuszczalny limit 0,5 promila.
Prawo jazdy mężczyzny zostało zatrzymane
Przeprosiny i wyrzuty sumienia nie pomogły jednak mężczyźnie. Inspekcja Ruchu Drogowego w Moguncji wyjaśnia: „Od 38-latka, któremu grożą teraz zarzuty karne i utrata prawa jazdy, pobrano próbkę krwi, a jego prawo jazdy zostało natychmiast skonfiskowane.”
Czytaj także: Niemcy: Pijany kierowca wpadł w ręce policji… rozbijając auto o ogrodzenie komisariatu
Źródło: Merkur.de, PolskiObserwator.de