Przejdź do treści

Łukaszenka na granicy z Polską, niespodziewany przyjazd. Niemcy dementują jego deklarację

26/11/2021 20:38 - AKTUALIZACJA 26/11/2021 21:48

Łukaszenka na granicy z Polską

Łukaszenka na granicy z Polską: W piątek, 26 listopada, białoruski dyktator niespodziewanie pojawił się w Bruzgach, na granicy z Polską. Znajduje się tam ponad 2 tys. migrantów – informują białoruskie media państwowe. Łukaszenka spotkał się tam z uchodźcami i złożył szereg deklaracji. Jedną z nich niemieckie rząd uznał za fałszywą, o czym poinformował rzecznik rządu federalnego w pilnym komunikacie.

Aleksandr Łukaszenka odwiedził ośrodek dla uchodźców utworzony w hali byłego centrum logistycznego. Migranci przebywają tam pod nadzorem białoruskich służb.

Jak informuje Onet dyktator zwizytował halę, w której przebywają migranci, a później wygłosił przemówienie. Było ono tłumaczone na arabski. Czytaj dalej poniżej

 Polska wściekła na Merkel: „Nie uznamy żadnych ustaleń, które zostaną podjęte ponad naszymi głowami”

Mówił, mi innymi, że „Białorusini, w tym także ja, będziemy robić wszystko, czego sobie zażyczycie. Nawet jeśli będzie to złe dla Polaków, Łotyszy i jeszcze tam kogoś”. Oświadczył, że  rozumie problemy migrantów, którzy uwierzyli w propagandę Zachodu i ich dążenie do znalezienia lepszego miejsca do życia. W swoim przemówieniu apelował do Niemców, żeby jak najszybciej zabrali do siebie migrantów „tak jak to było uzgodnione”. Od Polski domagał się, aby pozwoliła ludziom dotarcie do niemieckiej granicy.  – My nie możemy rozpętać wojny, aby przebić korytarz z Polski do Niemiec – mówił.

Niemcy wściekli na Łukaszenkę, rząd dementuje jego deklaracje

Jak podaje dziennik „Tagesschau” Łukaszenka powiedział dzisiaj w Bruzgach, że „2 tysiące osób – dla Niemiec to nie jest duży problem”. Dodał, że Merkel zgodziła się na przyjęcie migrantów.  W piątek po południu rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert zdementował słowa białoruskiego dyktatora. „W imieniu kanclerz i rządu federalnego chciałbym wyraźnie powiedzieć, że to stwierdzenie jest fałszywe” – oświadczył. Czytaj dalej poniżej

Pełniąca obowiązki kanclerza Angela Merkel dwukrotnie telefonowała do Łukaszenki w sprawie sytuacji humanitarnej na pograniczu. Ten od tego czasu mówi o osiągniętych porozumieniach w sprawie przyjmowania uchodźców. Strona niemiecka wyraźnie temu zaprzecza.

Źrodło: Onet, Tagesschau, PolskiObserwator.de,