Przejdź do treści

Federalne Ministerstwo Rodziny zaleca dzieciom przyjmowanie blokerów dojrzewania

20/10/2022 10:03 - AKTUALIZACJA 20/10/2022 10:04

Wiadomości z Niemiec: Ministerstwo Rodziny zaleca dzieciom blokery dojrzewania. Resort ds. Rodziny kierowany przez Lisę Paus proponowało dzieciom w serwisie internetowym firmowanym logo ministerstwa przyjmowanie blokerów dojrzewania. Sprawę opisał portal dziennika BILD.
Czytaj także: W Berlinie powstaje przedszkole dla gejów i lesbijek

Ministerstwo Rodziny zaleca dzieciom blokery dojrzewania

Federalne Ministerstwo ds. Rodziny i Młodzieży, za pośrednictwem strony internetowej „z oficjalnym logo, finansowanej z pieniędzy podatników”, zwróciło się do dzieci, które „nie są pewne swojej płci i nie wiedzą, czy są chłopcem, czy dziewczynką” – pisze Bild.

Tęczowy Portal, na którym ukazały się te informacje, zdaniem ministerstwa miał pełnić rolę „platformy informacyjnej dla społeczności LGBTI”. „Jesteś jeszcze bardzo młody? I nie wszedłeś jeszcze w okres dojrzewania? Wtedy możesz wziąć blokery dojrzewania (…) W ten sposób masz więcej czasu na zastanowienie. I możesz spokojnie pomyśleć: jakie ciało mi odpowiada?” proponowano.

Niestety nie wspomniano nic o istotnych zagrożeniach, skutkach ubocznych i konsekwencji przyjmowania blokerów dojrzewania, przed którymi ostrzegają lekarze.

Strona internetowa została wyłączona po interwencji Bilda

„Myślę, że generalnie nie należy tak po prostu polecać środków blokujących dojrzewanie. Są to bardzo silne substancje, zwykle hormony, które nie tylko wpływają na rozwój drugorzędowych cech płciowych, ale mogą mocno ingerować w ogólny rozwój” – skomentował doktor Jakob Maske, rzecznik stowarzyszenia zawodowego pediatrów.

BILD poprosił o komentarz, czy takie banalizujące „wskazówki” odpowiadają osobistej opinii ministra. Niestety Lisa Paus nie odpowiedziała na to pytanie. Ministerstwo wyjaśniło jedynie, że redakcja Tęczowego Portalu „działa samodzielnie pod względem merytorycznym”.

Po interwencji portalu, serwis został wyłączony z powodu „zmian merytorycznych” oraz „trwających prac nad ponownym jego uruchomieniem”.

Julia Kloeckner (CDU), była minister w rządzie kanclerz Merkel, z oburzeniem zareagowała na te „porady” dla młodych ludzi. „Blokery dojrzewania to poważna ingerencja w rozwój dzieci. Nie może być tak, że rząd federalny zaleca te środki, jakby był to syrop na kaszel” – powiedziała Kloeckner.

Czym są blokery dojrzewania?

Blokery dojrzewania (leuprorelina) są stosowane w wyniku zaleceń lekarskich po dokładnym przebadaniu, zwykle u dziewcząt poniżej 9. i chłopców poniżej 10. roku życia. Preparat spowalnia wzrost i rozwój u dzieci. Terapię taką należy zakończyć najpóźniej w ciągu trzech lat. Działanie blokerów jest odwracalne, wkrótce po ich odstawieniu dzieci wchodzą w okres dojrzewania – wyjaśnia BILD.

Oświadczenia Federalnego Ministerstwa ds. Rodziny

10 października Ministerstwo wydało oświadczenie w sprawie artykułu „Młodzi i transpłciowi” na platformie informacyjnej Rainbow Portal. Napisano w nim m.in.:

Blokery dojrzewania to leki, które mogą być przepisywane przez lekarzy specjalistów tylko po dokładnych wskazaniach medycznych opartych na wytycznych naukowych. Rząd federalny nie zaleca stosowania środków blokujących dojrzewanie. Decyzja o przepisaniu leków leży wyłącznie w gestii lekarzy prowadzących. Dostarczają oni również informacji o ryzyku i skutkach ubocznych. Zdrowie fizyczne i psychiczne dzieci i młodzieży jest na pierwszym miejscu. (…) Aby zapobiec nieporozumieniom, redakcja dodała teraz wyjaśnienie, że tylko lekarze decydują, czy konieczne jest branie blokerów dojrzewania.

źródło: BILD, PolskiObserwator.de