Wiadomości z Niemiec – Mity dotyczące grillowania. Istnieje wiele zaleceń i zasad dotyczących grillowania. Dietetyk Uwe Knop wyjaśnia, w które „niebezpieczeństwa” związane z grillowaniem nie warto wierzyć. To mity!
Czytaj także: Mity dotyczące oszczędzania energii: Te sposoby to kłamstwo
Mity dotyczące grillowania: Zbyt mocno przypieczone mięso z grilla jest rakotwórcze
Nie ma ani jednego naukowego dowodu na to, że jedzenie przypalonego grillowanego mięsa kiedykolwiek powodowało raka. Rak jest chorobą „indywidualno-wieloczynnikową” bez jasno określonego czynnika wyzwalającego – to znaczy, że nowotwory zawsze powstają w wyniku interakcji wielu indywidualnych czynników stylu życia, a lekarze nigdy nie wiedzą dokładnie, skąd się wzięły i co ostatecznie je wywołało.
Nawet jeśli grillowanie może zasadniczo wytwarzać substancje szkodliwe dla zdrowia, nie oznacza to, że substancje te faktycznie szkodzą zdrowiu – dawka czyni truciznę, a grillowanie w lecie z pewnością nie jest „toksyczne”. Poza tym, nasz smak jest dobrym „wskaźnikiem zdrowia”: Jeśli mięso jest zwęglone lub zbyt czarne, po prostu przestaje smakować i organizm je odrzuca. W przeciwnym razie stopień przyrumienienia i chrupkości jest oczywiście wyłącznie kwestią indywidualnego gustu.
>>> Grillowanie na balkonie lub tarasie. Nawet 5 tys. euro kary
Mięso na grillu należy polewać piwem, winem lub innymi napojami – MIT
Zdecydowanie nie – lepiej tego nie robić! Bez względu na to, jakim napojem polewasz grillowane jedzenie, zawsze prowadzi to do tego samego negatywnego podwójnego efektu: zarówno żar, jak i oblane nim mięso stygną. Co więcej, płyn natychmiast odparowuje w żarze – co z kolei powoduje zawirowania popiołu, który przykleja się do mokrego mięsa.
Są potrawy, których nigdy nie powinno się grillować – MIT
Zasadniczo nie istnieje zakaz grillowania jakiejkolwiek żywności. Możesz grillować wszystko, co lubisz. Jest to szczególnie ważne dla wegetarian i wegan.
>>> Znana sieć komórkowa rozwiązuje tysiące umów. Nawet z tymi, którzy regularnie opłacają rachunki
Źródło: Focus.de, PolskiObserwator.de