Niemiecka firma wysłała do Polski ok. 20 tys. m3 nielegalnych odpadów. To mieszaniny ziemi, kamieni i gruzu. Nielegalny proceder został ujawniony przez Inspekcję Ochrony Środowiska. Za czyn ten grozi kara pozbawienia wolności oraz wysoka kara pieniężna.
O kontrowersyjnej sprawie poinformował w środę, 28 kwietnia, Główny Inspektor Ochrony Środowiska. W opublikowanym komunikacie oświadczono, że 20 kwietnia funkcjonariusze Urzędu Celnego zatrzymali cztery transporty nielegalnych odpadów, które z Niemiec do Polski, a dokładniej do Rzepiny – miasta w woj. lubuskim – przewoziły „ziemię wymieszaną z kamieniami, gruzem i innymi zanieczyszczeniami”. Celem wywozu odpadów była także wieś Boczów również w woj. lubuskim.
Wyniki kontroli
W obu tych miejscowościach odbyła się kontrola Inspekcji Ochrony Środowiska, przy użyciu Bezzałogowych Statków Powietrznych zmapowano ilości nielegalnie przywiezionych odpadów. Drony pozwoliły wstępnie ustalić, że „łącznie do obu miejscowości nielegalnie przywieziono ok. 20 tys. m3 odpadów mieszaniny gruzu i zmieni, z elementami azbestu.”
„Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ pobrało również próbki odpadu do dalszych badań laboratoryjnych mających na celu ustalenia czy w tej mieszaninie mogą znajdować się substancje niebezpieczne”- poinformował Główny Inspektor Ochrony Środowiska.
W komunikacie podano także, że o sprawie został powiadomiony odpowiedni urząd w Niemczech, a GIOŚ zawnioskował o zwrot powyższych transportów z odpadami do kraju pochodzenia. W odpowiedzi niemiecki urząd potwierdził, że przedmiotem transportów były odpady i przekazał, że planuje zakazać niemieckiej firmie kolejnych wysyłek do Polski.
Nawet 5 lat więzienia
Dalsze działania podejmą zarówno służby śledcze Polski, jak i Niemiec. Za czy ten, zgodnie z polskim kodeksem karnym, grozi 5 lat pozbawienia wolności. „Dodatkowo tego rodzaju działalność zagrożona jest również karą administracyjną do pół miliona złotych, która może być nałożona na odbierającego nielegalne odpady”.
Źródło: GIOS.gov.pl, PolskiObserwator.de