Przejdź do treści

Niemcy: Brutalne morderstwo 25-letniej Polki

27/07/2019 17:49

Do brutalnego morderstwo 25-letniej Polki doszło w czwartek w nocy. Martwą kobietę znaleziono w kałuży krwi w mieszkaniu przy Burgemeisterstrasse w dzielnicy Berlina Tempelhof. Po zarzutem zabójstwa aresztowano 64-letniego Bernda S.

Krzyki z mieszkania Bernda S. zaskoczyły sąsiadów około północy. Zadzwonili na policję. Kiedy mundurowi przybyli na 7 piętro wieżowca nabrali podejrzeń, że wydarzyło się coś niedobrego, ponieważ ściany i korytarz przed lokalem wymazane były krwią – podał „Berliner Kurier”.

Po wejściu do środka znaleźli w kałuży krwi 25-letnią Polkę. Próbowali ją reanimować, jednak kobieta już nie żyła. Przy jej ciele stał 64-letni Bernd S., którego natychmiast aresztowano. Czytaj także: Niemcy: Zadał 26 ciosów nożem ciężarnej. Polkę uratowano, dziecko zmarło. Ruszył proces napastnika

Śledczy, którzy prowadzą dochodzenie nie chcą komentować zbrodni ani jej motywu. Jak podał „Berliner Kurier” 25-latka została prawdopodobnie zabita nożem. Straciła dużo krwi. Ślady kriw przed lokalem wskazują na to, że próbowała uciec z mieszkania przed zabójcą, ten jednak zaciągnął ją jeszcze żywą, ale ciężko ranną, z powrotem do mieszkania.


Mimo, że blok w którym doszło do tragedii jest duży i mieszkańcy często się w nim znają mężczyzna jest dość dobrze znany sąsiadom. 4 lata temu pracował w nim jako dozorca i sprzątacz, chociaż podobno większość pracy wykonywała za niego żona, z którą później się rozwiódł. Polkę mieszkańcy budynku przy Burgemeisterstrasse znali jedynie z widzenia. Z domniemanym mordercą miała ją łączyć relacja sentymentalna.

Młodzi ludzie z bloku, pytani o Bernda S. powiedzieli, że miał on opinię niemiłego faceta. „Kiedy byliśmy młodsi zdarzyło się, że graliśmy w piłkę po 19. Jednego razu przyjechał ze w swoim psem, któremu kazał tę piłkę pogryźć” – powiedział 18-latek. Dodał jednak, że nie wydaje mu się, aby Bernd S. będąc trzeźwym mógł popełnić zbrodnię, gdyż w rzeczywistości nie był to zły człowiek. „W głowie mi się nie mieści, że mógłby zrobić coś tak okropnego” – powiedział chłopak.

Źródło: Berliner-kurier.de, PolskiObserwator.de