Na granicy polsko-niemieckiej, na obszarze graniczącym z Brandenburgią, stanie stałe ogrodzenie. „Zbudujemy go teraz” – zapowiedziała we wtorek w Poczdamie minister ochrony konsumentów Ursula Nonnemacher. Jak podał dziennik „Sueddeutsche Zietung” płot ma być „solidny” i ma pomóc w walce z rozprzestrzenianiem się choroby ASF (afrykańskiego pomoru świń). Czytaj dalej pod zdjęciem
Obecnie w Brandenburgii, w okolicach Frankfurtu nad Odrą, znajduje się ruchomy płot elektryczny o długości 120 kilometrów. Niemcy zdecydowali się na budowę stałego i znacznie dłuższego ogrodzenia w związku szerzącym się zakażeniami w Polsce. W tym roku w naszym kraju już ponad 3 tysiące dzików zarażonych afrykańskim pomorem świń. Niemieccy rolnicy obawiają się, że przechodzące przez granicę zwierzęta przeniosą chorobę do ich kraju. Minister poinformowała, że w rejonie Schenkendöbern w powiecie Szprewa-Nysa i 11 w rejonie Neuzelle w powiecie Odra-Szprewa stwierdzono już u dziewięciu martwych dzików. ASF nie wykryto jednak u świń domowych. Choroba, która jest śmiertelna dla dzików i świń domowych dla ludzi jest nieszkodliwa.
Źródło: Sueddeutsche Zietung, PolskiObserwator.de
Niemcy: Dzik kradnie torbę z laptopem. Zdesperowanego nudystę sfotografowała niemiecka aktorka