Ciało 25-letniej Kasi Lenhardt znaleziono 9 lutego w mieszkaniu w dzielnicy Charlottenburg w Berlinie. Według policji było to samobójstwo, ale rodzina i znajomi mają wątpliwości.
Ciało 25-letniej Kasi Lenhardt znaleziono 9 lutego, w dniu urodzin jej 6-letniego synka, w mieszkaniu w dzielnicy Charlottenburg w Berlinie. Polska modelka rozstała się na początku lutego z piłkarzem Bayernu Monachium, Jeromem Boatengiem. Byli ze sobą ponad rok. Po rozstaniu publicznie obwiniali się nawzajem. Według śledczych było to samobójstwo, ponieważ na miejscu zdarzenia nie znaleziono żadnych dowodów, które wskazywałyby inaczej.
Jak podaje portal Sportowefakty.wp.pl, po śmierci Kasi jedna z jej znajomych, modelka Playboya Melissa Howe powiedziała, że Boateng „od dawna bawił się życiem dziewczyn”. Howe zwróciła uwagę na to, że piłkarz nie był wierny kobietom. Mimo tego, że miał żonę, to umawiał się kilka lat temu z nią na randki, zachowując się jak singiel.
Kilka dni temu, na Instagramie pojawił się profil @karmazapasowe_666 gdzie w zapisanych relacjach udostępnione zostały wiadomości głosowe Kasi, także jedną z 9 lutego, którą miała nagrać kilka godzin przed śmiercią i z której nic nie wskazuje na to, że dziewczyna była w depresji i miała myśli samobójcze.
W jednym z postów napisano m.in.:
Kasiu jakbym zdążyła Ci powiedzieć to bym powiedziała ze ,Jestem brutalnego zdania, w nikim nie powinnismy się zatracać, nikomu nie oddawać się w pełni. Nigdy, ponieważ nigdy nie wróci to do Ciebie. Taka marna ludzka natura, że każdy rani, nieświadomie, bądź specjalnie. Zaufałaś i popełniłaś błąd. Zostałaś oszukana, wykorzystana, a na końcu oczerniona i zrównana z błotem. (…) Nie znałaś osoby, którą kochałas . Zaufałaś i życiem zapłaciłaś .Czy ludzie potrafią się AŻ TAK zmienić?
Visualizza questo post su Instagram
Kasia Lenhardt stała się znana w Niemczech po wzięciu udziału w programie „German’s Next Top Model”. Polka doszła do finału programu, ale ostatecznie nie udało się jej zwyciężyć. – zajęła 4 miejsce.
Na instagramowym koncie mamy Kasi – Adrianny Lenhardt nadal pojawiają się posty dotyczące śmierci córki. Jeden z nich chwyta za serce. To fotografia Kasi Lenhardt z synkiem. Opatrzona jest podpisem „Mamo, gdzie jesteś? Chcę zobaczyć moją mamusię”.
Visualizza questo post su Instagram
źródło; PolskiObserwator.de, Sportowefakty.wp.pl