Niemcy: Osobliwa forma stalkingu. Dręczyciel prześladuje swoją ofiarę jedzeniem.
Już ponad sto pizz dostarczono do kancelarii prawnej w Dortmundzie. Policja poszukuje stalkera, który zamawia prawnikowi jedzenie przez telefon.
Do kancelarii adwokata Guido Grolle od ponad dwóch tygodni przywożonych jest średnio 30 pizz.
– „To jest tak irytujące, że nie mogę już nawet wykonywać swoich obowiązków” – powiedział mediom poszkodowany. Dodał, że czasami podczas porannego prysznica pojawiają się na jego telefonie powiadomienia o pierwszych dostawach jedzenia w ciągu dnia.
Jak podał lokalny dziennik Ruhr Nachrichten Grolle nie wie, kto może być odpowiedzialny za niechciane zamówienia, jednak nie wierzy, że jest to rozgniewany klient. Przypuszcza, że może to być problem robota lub komputera z operatorami platform. – Jednego dnia, między godziną 9:20 a 9:47 dokonano 15 zamówień. „Nikt nie może zamówić tak szybko” – powiedział prawnik.
Policja prowadzi dochodzenie. Ciekawym jest fakt, że w ostatnich dniach menu stało się bardziej zróżnicowane: oprócz pizzy do kancelarii Grolle dostarczane są kiełbaski currywurst, dania kuchni greckiej i sushi.
Źródło: Ruhrnachrichten.de, Bdtonline.com
Zobacz także:
Niemcy: Darmowa komunikacja miejska sposobem na walkę ze smogiem