Przejdź do treści

Pożar w ośrodku dla uchodźców w Erlangen. Policja nie wyklucza podpalenia 

28/09/2023 17:23 - AKTUALIZACJA 28/09/2023 17:23

Wiadomości z Niemiec – Płonie ośrodek w dla uchodźców w Erlangen. W schronisku dla azylantów w Erlangen wybuchł pożar – co najmniej jeden z kontenerów stanął w płomieniach. Nadal nie jest jasne, czy są jakieś ofiary. Nie można wykluczyć podpalenia.
Sprawdź: Niemcy: Dramat w południowej Hesji. Mężczyzna wyskoczył z 5 piętra uciekając przed pożarem

Płonie ośrodek w dla uchodźców w Erlangen

W ośrodku dla uchodźców w Erlangen wybuchł pożar. Jak dotąd nie ma żadnych informacji o rannych lub ofiarach śmiertelnych – poinformowała rzeczniczka policji. Jednak działania gaśnicze wciąż trwają, dlatego nie jest jeszcze możliwe wydanie wiarygodnego oświadczenia.

Schronisko składa się z kilku kontenerów. Jeden z nich płonie. Według doniesień znajduje się w nim pięć osób. Trzech z nich nie było jednak na miejscu zdarzenia. Jak poinformowała rzeczniczka pożar wybuchł wewnątrz kontenera, dlatego śledczy nie zakładają w tej chwili podpalenia.

Według wstępnych informacji policji zakłada się, że pożar został spowodowany przez mieszkańca. To, czy stało się to przypadkowo, czy celowo, jest obecnie niejasne – podpalenie nie jest więc wykluczone.

Dramat w południowej Hesji. Mężczyzna wyskoczył z 5 piętra uciekając przed pożarem

Pożar wybuchł na trzecim piętrze budynku około drugiej w nocy z soboty na niedzielę. Duże siły personelu personelu ratunkowego, które zostały natychmiast wysłane na miejsce zdarzenia, były w stanie wysokiej gotowości.

W apartamentowcu zameldowanych było 65 osób. Jednak tylko około 30 z nich zostało odnalezionych i ewakuowanych. Dla jednego z mieszkańców pomoc przyszła jednak za późno. Okazało się, że 40-letni Holender nie miał innego wyjścia, jak rzucić się z okna na piątym piętrze budynku.

Mężczyzna nie przeżył jednak gwałtownego upadku. Jego ciało zostało odkryte na zadaszeniu budynku podczas akcji ratunkowej. Lekarze mogli jedynie stwierdzić jego zgon.

Na miejscu zdarzenia pojawił się Jens Peter Karn, komendant straży pożarnej w Bensheim. Przekazał, że jego koledzy muszą zmierzyć się teraz z dramatem, który rozegrał się na ich oczach.

Bernd Hochstädter, rzecznik prasowy policji w południowej Hesji, powiedział, że trwa dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru. Odpowiedzialny wydział jest w ścisłym kontakcie z Heską LKA.

Źródło: InFranken.de, PolskiObserwator.de

Wybrałeś/łaś nieakceptowanie plików cookie

Niemniej jednak, spersonalizowana reklama to sposób wsparcia pracy naszej redakcji, która codziennie stara się dostarczać wysokiej jakości informacje. Akceptując pliki cookie, będziesz mógł/mogła uzyskać dostęp do treści i darmowych funkcji oferowanych na naszej stronie.

lub