Niemcy – Polak oskarżony o próbę zabójstwa. W środę w sądzie okręgowym w Düsseldorfie rozpoczęła się sprawa, w której oskarżony jest Polak. Prawdopodobnie mężczyzna chciał zabić kobietę, której był dłużny 40 tys. euro.
Niemcy – Polak oskarżony o próbę zabójstwa kobiety
W środę w sądzie okręgowym w Düsseldorfie rozpoczęła się sprawa, w której oskarżonym jest 46-letni Polak. W 2019 roku mężczyzna pożyczył od 61-letniej kobiety 40 tys. euro. Prawdopodobnie nie był w stanie zwrócić pożyczonych pieniędzy, więc postanowił zabić wierzycielkę dolewając truciznę do jej wina. Czytaj dalej poniżej
Dłużnik zaprzeczył popełnienia zbrodni. Twierdzi, że nie dolewał żadnych substancji do wina kobiety.
Poszkodowana, która pracuje jako położna w Neuss, zauważyła podejrzanie gorzki smak trunku i nie wypiła całej lampki. W sprawie występuje jako oskarżyciel posiłkowy.
Eksperci nie są pewni czym była trucizna
Opinie ekspertów na temat niebezpieczeństwa dolanej do wina trucizny są podzielone. Podczas gdy ekspert z Państwowej Policji Kryminalnej potwierdził, iż substancja jest zabójcza, drugi stwierdził, że jest to tylko stymulujący narkotyk.
“Byli dobrze ubrani i wyglądali na bogatych”
61-latka zeznała, że poznała oskarżonego i jego żonę jako znajomych syna. Polacy rzekomo pożyczyli pieniądze twierdząc, że umożliwią one polskim rolnikom dostanie dotacji unijnych, a wtedy oddadzą kobiecie podwójną kwotę. Prokurator twierdzi, że oskarżony całą sumę zatrzymał dla siebie i wydał na własne potrzeby.
Położna przyznała, że syn ostrzegał ją, by nie dawała żadnych pieniędzy parze. Jednak kobieta zaufała nieznajomym, gdyż “byli dobrze ubrani i wyglądali na bogatych”.
Źródło: Tag24.de, PolskiObserwator.de