Na narkotyki o wartości 300 milionów euro ukryte w jednym z kontenerów, natrafiono przypadkowo w porcie w Hamburgu. Kokaina miała być przetransportowana do Polski, skąd zostać rozprowadzana po całej Europie.
1,5 tony kokainy ukrytej pomiędzy workami z ryżem odkryły niemieckie służby na kontenerowcu „CMA CGM Jean Gabriel”, który dotarł do portu w Hamburgu pod koniec czerwca br. Towar miał zostać załadowany na mniejszy frachtowiec i popłynąć do Polski.
Według śledczych, narkotyk miał być następnie rozprowadzony po całej Europie do konkretnych „hurtowników”. Wskazywały na to różne oznakowania paczek, wśród nich kogut galijski i Ampelmännchen – charakterystyczny symbol pieszego w sygnalizacji świetlnej w Niemczech.
Kontener z kokainą został prześwietlony w urzędzie celnym Waltershof. Celnicy zobaczyli małe paczki między workami ryżu. Szacuje się, że wartość czarnorynkowa przechwyconej kokainy to 300 mln euro.
„Null Toleranz beim Drogenhandel.” Das Fazit der #Bundesdrogenbeauftragten Ludwig, die letzte Woche den #HHZoll besuchte. Sie besichtigte unter anderem die Containerprüfanlage und erlebte der Einsatz eines Rauschgiftspürhundes. #hafenhamburg #portofhamburg 📷HZA Hamburg pic.twitter.com/qxD8stbfaM
— Hafen Hamburg (@PortofHamburg) August 6, 2020
źródło: Nordbuzz.de