Przejdź do treści

Niemcy: Rośnie spożycie alkoholu w Niemczech

08/12/2020 08:34

Co trzeci dorosły Niemiec pije w z powodu Covid-19 więcej alkoholu niż przed pandemią – wynika z badań naukowców z Centralnego Instytutu Zdrowia Psychicznego w Mannheim. Eksperci ostrzegają, że im dłużej trwa kryzys, tym trudniej będzie wrócić do normalnej konsumpcji – podał w poniedziałek portal BR24.

Po dniu spędzonym w domowym biurze wiele osób zaczyna wieczór w domu od alkoholu. Zajmujący się uzależnieniami naukowcy z Centralnego Instytutu Zdrowia Psychicznego w Mannheim stwierdzili: ponad jeden na trzech dorosłych Niemców pije więcej alkoholu od czasu rozpoczęcia kryzysu związanego z koronawirusem. Lekarze ostrzegają, że osoby, które przyzwyczajają się do regularnego picia w domu, mogą się uzależnić.

Stowarzyszenie Anonimowych Alkoholików również ostrzega przed niebezpieczeństwami związanymi ze zwiększonym spożyciem alkoholu w czasie pandemii. „Liczba telefonów i liczba nowych osób na spotkaniach Anonimowych Alkoholików niemal się podwoiła od marca” – mówi BR24 Peter z Monachium, który chce pozostać anonimowy. 51-letni bankier zaczął pić jako nastolatek. Teraz opanował uzależnienie i pomaga innym cierpiącym, udzielając porad przez telefon lub podczas dyskusji w grupach.

„Wzrasta ogólne ryzyko uzależnienia” – mówi Marion Santl, kierownik poradni specjalistycznej ds. uzależnień Caritas w Regensburgu. Zgłasza się do niej coraz więcej osób, u których doszło do nawrotu uzależnienia, w różnych obszarach: alkoholu, ale także narkotyków, hazardu online i leków. Santl wyraźnie przypisuje wiele przypadków ograniczeniom w zakresie kontaktów i wychodzenia z domu, utracie pracy.

Więcej alkoholu w dłuższym okresie znacznie zwiększa ryzyko uzależnienia. Thomas Hillemacher, główny lekarz Kliniki Psychiatrii i Psychoterapii Szpitala w Norymberdze ostrzega: im dłużej trwa kryzys, tym trudniej będzie wrócić do normalnej konsumpcji. W końcu ci, którzy piją regularnie przez długi czas, przyzwyczają się do alkoholu. To może stać się uzależnieniem. Zwłaszcza teraz, w czasach kryzysu.

Nowością jest to, że podczas gdy „pijący okazjonalnie”, którzy normalnie piją na imprezach, teraz spożywają mniej alkoholu, „pijący w domu”, czyli ludzie, którzy zawsze lubią otwierać w domu butelkę piwa lub wina, piją więcej.

Peter z monachijskiego stowarzyszenia Anonimowych Alkoholików jest również zaniepokojony fenomenem imprez internetowych. Zamiast pić w barze lub dyskotece, ludzie piją teraz podczas wideokonferencji. Dla niego to smutny efekt uboczny kryzysu koronawirusowego.

Większość stowarzyszeń zajmujących się uzależnieniami zaleca, aby w miarę możliwości przynajmniej przez dwa dni w tygodniu powstrzymywać się od picia alkoholu. Thomas Hillemacher, główny lekarz kliniki w Norymberdze, zaleca na przykład prowadzenie dziennika picia. Zgodnie z zaleceniem Światowej Organizacji Zdrowia kobiety nie powinny wypijać więcej niż 20 gramów alkoholu dziennie, czyli kieliszek wina, a mężczyźni nie więcej niż 30 gramów, czyli litr piwa.

Przeciętny Niemiec wypija rocznie 131 litrów napojów alkoholowych, czyli 11 litrów czystego alkoholu.