Przejdź do treści

‘Niemcy stają się pośmiewiskiem Europy’. Redaktor naczelny “Die Welt” mówi jak jest

28/07/2023 12:59 - AKTUALIZACJA 28/07/2023 13:00
Niemcy gospodarka prognoza 2023

Niemcy stają się pośmiewiskiem Europy – uważa Ulf Poschardta, redaktor naczelny „Die Welt”. „Obywatele niemieccy zaczynają być coraz bardziej podejrzliwi wobec mediów i polityków” – stwierdza dziennikarz.
Publicysta uważa, że w Niemczech wcale nie żyje się lepiej, jak twierdzą „polityczni kaznodzieje”. Wręcz przeciwnie, jest coraz gorzej, a rzeczywistość staje się groteskowa.
PRZECZYTAJ: Złe wieści dla Niemiec. Jest nowa prognoza Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW)

Niemcy stają się pośmiewiskiem Europy

Poschardt ostrzega przed tragicznymi konsekwencjami transformacji energetycznej, która dotknęła Republikę Federalną Niemiec. W opinii redaktora naczelnego „Die Welt”, Ulfa Poschardta, to, co obecnie dzieje się w Niemczech, nie napawa optymizmem. Dziennikarz odniósł się do niedawnej wypowiedzi  z polityków lewicowej partii Sojusz 90/Zieloni, który stwierdził, że Niemcy są „w fazie rozkwitu”. Wedługa Poschardta jest dokładnie odwrotnie. Kraj jest w dołku i świat to widzi. „Niemcy stają się pośmiewiskiem Europy” – stwierdził.
Czytaj także: Tyle trzeba zarabiać w Niemczech, aby móc kupić sobie mieszkanie w tym kraju

Dziennikarz podkreśla, że obecne dane na temat niemieckiej gospodarki nie pozostawiają miejsca na złudzenia. Niemcy jako jedyna gospodarka G-7 kurczy się, zamiast rozwijać. Kraj znajduje się w stagnacji, dotykając zarówno aspektów ekonomicznych, politycznych, jak i społecznych. Rosnąca popularność skrajnej prawicy, a także narastające problemy gospodarcze są dowodem na to, że w Niemczech nie dzieje się dobrze. 

Głównym punktem krytyki jest transformacja energetyczna, która zdaniem Poschardta, nie przynosi zamierzonych efektów. Niemcy zrezygnowały z energii jądrowej na rzecz odnawialnych, jednak nie udało się to zrealizować w sposób efektywny. Nadal istnieje duże uzależnienie od elektrowni węglowych, co prowadzi do problemów z bilansem i wskaźnikami zanieczyszczeń. Polityka klimatyczna również straciła szerokie poparcie w społeczeństwie.
Koszty pracy i podatki stale rosną, a niemiecka biurokracja jest już tematem dowcipów w różnych krajach – stwierdza publicysta.

„Obywatele stają się podejrzliwi. Ludzie  przestali wierzyć w to, co mówią media i politycy. Demonstracje w sprawie ograniczeń związanych z pandemią Covid  były postrzegane jako przejaw ciemnoty. Aktywiści klimatyczni są postrzegani jako ekstremiści. Dla mediów każdy i tak jest nazistą” – zauważa  szef redakcji „Die Welt”.
Według Poschardta walka z dezinformacją i podziałami jest kluczowa dla przywrócenia zaufania i jedności w niemieckim społeczeństwie.

Źródło: DieWelt.de, PolskiObserwator.de