Przejdź do treści

Niemcy: Strzelanina w Duisburgu. Cztery osoby ranne, 15 aresztowanych

05/05/2022 12:43 - AKTUALIZACJA 05/05/2022 12:57

Strzelanina w Duisburgu: 4 osoby zostały ranne a 15 aresztowanych w starciu dwóch grup, do którego doszło 4 maja w Duisburgu. Miał to być akt zemsty w środowisku rockersów. Uczestniczyło w nim prawie 100 mężczyzn.

Strzelanina w Duisburgu

Strzelanina w Duisburgu

Cztery osoby zostały ranne w strzelaninie, do której doszło 4 maja w godzinach wieczornych w dzielnicy Marxloh w Duisburgu, gdzie starły się ze sobą dwie grupy ludzi ze środowiska rockersów. Podczas starcia padły liczne strzały. Policja aresztowała 15 osób – informuje prasa niemiecka. Dziennik „Bild” pisze o „krwawym akcie zemsty w środowisku rockersów”.

– Tuż przed 21:00 na Altmarkt pojawiło się od 80 do 100 osób uzbrojonych w pałki i broń palną – opisuje sytuację rzecznik policji Stefan Hausch. „Niedługo potem postrzelono cztery osoby”.

Dwie ranne osoby zostały przewiezione karetką do szpitala, dwie inne początkowo uciekły, a później same szukały pomocy medycznej.

Według informacji BILD, biorący udział w kłótni członkowie gangów arabskich zdewastowali także sklep z kebabami.

>> Strzelanina w Hamburgu. Dwie osoby nie żyją

Na wielu nagraniach świadków widać rozwścieczony, krzyczący tłum. Potem słychać strzały. Przechodnie uciekają, chowają się.

Gdy na miejsce zdarzenia przybywa policja, wiele osób biorących udział w zajściu uciekło.

Na razie nie wiadomo do jakiej grupy należą ranni i która z grup użyła broni palnej

„Sytuacja jest napięta, przygotowywane są dalsze środki operacyjne” powiedział rzecznik prokuratury. W zajściu brali udział też członkowie gangów z innych miast Zagłębia Ruhry. Przynajmniej część zaangażowanych w starcie osób można przypisać środowisku klanów i rockmanów.

Policja prosi świadków o informacje na temat tego, co się wydarzyło. „Dla śledczych szczególnie ważne są zdjęcia lub filmy zrobione w trakcie lub po przestępstwie” – powiedział rzecznik prokuratury.

>>Martwe dziewczynki znalezione w Duisburgu i Kielcach to siostry?

Burmistrz Sören Link jest przerażony przemocą do której doszło w jego mieście: „Jestem zszokowany i smutny. Oczywiście musimy poczekać i zobaczyć, co ujawni policyjne śledztwo” powiedział. Domaga się teraz częstszej i większej obecności policji w problematycznej dzielnicy, jaką jest Marxloh.

źródło: BILD.de PolskiObserwator.de