Przejdź do treści

Niemcy: Żałobnicy pochorowali się po stypie, sprawę bada policja

31/10/2019 19:20 - AKTUALIZACJA 31/10/2019 19:28

Kilkanaście osób, uczestników stypy, trafiło do szpitala po zjedzeniu deseru, który podano im w restauracji. Goście zatruli się ciastem przygotowanym przez 18-letnią córkę właścicieli. Kiedy wykryto, czego dziewczyna użyła do upieczenia placka zajęła się nią policja.

Do zdarzenia doszło w Rostocku w północno-wschodnich Niemczech. Po pogrzebie grupa 30 żałobników udała się do restauracji, gdzie zarezerwowano im kawę, herbatę i kilka rodzajów ciast. Po zjedzeniu czekoladowego brownie trzynaście osób źle się poczuło i wymagało natychmiastowej pomocy medycznej. Oprócz objawów niestrawności wszystkim towarzyszyły silne zawroty głowy oraz zaburzenia równowagi. Największego zatrucia doznała wdowa, którą z restauracji zabrało pogotowie. Czytaj dalej pod zdjęciem

Jak się okazało ciasto, którym zatruli się goście upieczone przez 18-letnią córkę właścicieli trafiło na stół restauracyjny omyłkowo. Dziewczyna, która pomaga rodzicom w przygotowywaniu deserów upiekła dwa brownie – jedno, oparte na tradycjonalnej recepturze, a drugie z użyciem nietypowego składnika. Jak wyznała później policji miało ono pozostać wyłącznie do jej własnego użytku, jednak matka omyłkowo zabrała do restauracji niewłaściwą foremkę. Placek, po spożyciu którego pochorowali się uczestnicy stypy został upieczony na bazie marihuany. 18-letnią autorką wypieku zajęła się policja.

Źródło: Welt.de, PolskiObserwator.de