Przejdź do treści

Niemiecki browar zbankrutował. Popularna marka piwa ogłosiła upadłość po 468 latach

26/01/2024 18:17 - AKTUALIZACJA 01/02/2024 19:03
Niemiecki browar ogłosił upadłość

Wiadomości z NiemiecNiemiecki browar ogłosił upadłość. Istniał prawie pół tysiąclecia, a teraz tradycyjny niemiecki browar zmuszony jest poddać się rzeczywistości i ogłosić upadłość. W kraju, który od zawsze kojarzony jest z bogatą kulturą piwną, fala upadłości nadal przetacza się przez różne branże. Po sieci piekarni, która niedawno zmuszona była zamknąć wszystkie swoje oddziały, nadeszła kolej na browar. To nie tylko koniec dla firmy, ale również dla niemal półwiecznej tradycji, która towarzyszyła wielu pokoleniom piwoszy.
Przeczytaj: Niemcy piją coraz mniej piwa! Wybierają teraz inne napoje

Niemiecki browar ogłosił upadłość po 468 latach działalności

24 stycznia 2024 roku to dla Michaela Schweinbergera, szefa tradycyjnego browaru Maisach, data, która z pewnością zapadnie w pamięci na długo. Właśnie tego dnia browar ogłosił swoją upadłość. „Lista wierzycieli jest długa, lista masy upadłościowej krótka” – podsumował prasie sam piwowar.
Przeczytaj koniecznie: Kolejny producent systemów fotowoltaicznych w Niemczech grozi zamknięciem

Przeczytaj koniecznie: Strajk rolników w Niemczech od 29 stycznia, 3000 kilometrów dróg zablokowanych. Protest potrwa 13 dni

Przyczyną tej trudnej sytuacji są głównie lata pandemii i skutki wojny na Ukrainie, które przyniosły ze sobą wzrost kosztów działalności. Firma, zmagając się z niewypłacalnością, została zmuszona do wszczęcia postępowania upadłościowego. Obecnie nie jest jeszcze jasne, czy konieczne będzie całkowite wstrzymanie działalności, czy też rozpocznie się proces restrukturyzacji, mający na celu ratowanie tradycji i przetrwanie firmy.
Czytaj także: Znany niemiecki producent szklanek i kieliszków na skraju bankructwa. Firma ogłosiła upadłość po 120 latach działalności

Michael Schweinberger wyraził jednak stanowczą wolę walki. W celu ocalenia tradycyjnej firmy zaproponował utworzenie spółdzielni. Obecnie browar Maisach zatrudnia dwóch pracowników na stałe oraz siedmiu na pół etatu. Czy ta inicjatywa pozwoli odbudować potęgę browaru i pokonać kryzys? Odpowiedzi na to pytanie poznamy wraz z dalszymi etapami postępowania upadłościowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przeczytaj koniecznie: Niemiecka sieć supermarketów znika z rynku. Zamknęła wszystkie swoje oddziały

Przeczytaj koniecznie: Rozdzielone po urodzeniu bliźniaczki spotykają się po wielu latach dzięki aplikacji Tik Tok

Proces warzenia przebiega w dalszym ciągu

Dla tych, którzy cenią sobie wyjątkowy smak piwa Maisacher Perle, Maisacher Kellerbier czy Pilsnera, nadchodzące tygodnie mogą przynieść ulgę. Pomimo ogłoszenia upadłości, proces warzenia w Maisacher Brauhaus przebiega w dalszym ciągu, a Michael Schweinberger ma nadzieję utrzymać produkcję i dostawy do końca marca.
Przeczytaj także: Bayer skazany na rekordową karę 2,2 miliarda dolarów za szkody związane z używaniem środka Roundup

Browar Maisach cieszy się silnym poparciem lokalnej społeczności, zwłaszcza ze strony licznych restauracji i tawern w regionie, które są stałymi klientami. Lojalność klientów nie tylko nie zanika po ogłoszeniu upadłości, ale także wyraża się w praktycznym wsparciu. Restauratorzy, politycy i osoby prywatne z regionu oferują pomoc w ratowaniu browaru.
Sprawdź: Niemiecki producent napojów zbankrutował. Ogłosił upadłość po 75 latach działalności
Źródło: ruhr24.de, polskiobserwator.de