Przejdź do treści

Kolejny znany deweloper ogłosił upadłość. Kryzys budowalny pochłania coraz więcej firm

21/02/2024 13:00
niemiecki deweloper ogłosił upadłość

Kolejna upadłość dotknęła branżę nieruchomości i budownictwa. Deweloper Schoofs Immobilien GmbH Frankfurt z siedzibą w Neu-Isenburg złożył wniosek o ogłoszenie upadłości w ramach samorządu. Powodem tej decyzji jest niezwykle trudna sytuacja na rynku nieruchomości spowodowana rosnącymi stopami procentowymi i wysokimi kosztami budowy.
Czytaj także: Największy na świecie deweloper Evergrande na skraju bankructwa. Zgromadził ponad 276 miliardów euro długu

Niemiecki deweloper ogłosił upadłość

Tym samym Schoofs Immobilien Frankfurt stał się najnowszym z całej serii niewypłacalności w sektorze nieruchomości, przy czym najbardziej znanym przypadkiem było jak dotąd bankructwo Signa w Austrii. W rezultacie zagrożone zostały tak znaczące projekty jak Elbtower w Hamburgu.

Powody decyzji

Powodem ostatniej niewypłacalności jest niezwykle trudna sytuacja na rynku nieruchomości spowodowana rosnącymi stopami procentowymi i wysokimi kosztami budowy, co postawiło w szczególności małe i średnie firmy w niepewnej sytuacji. „Konieczna reorganizacja jest wynikiem krytycznego rozwoju rynku ze zwiększonymi kosztami budowy i finansowania, niechęcią do udzielania pożyczek i jednoczesnym spadkiem popytu i wyceny nieruchomości wśród potencjalnych nabywców” – mówi Mohamed Younis, dyrektor zarządzający Schoofs Immobilien GmbH Frankfurt, w rozmowie z portalem immobilienmanager.de. Dalsza treść artykułu pod materiałem wideo.
Czytaj także: Właściciele nieruchomości mają poważny problem. „Tak źle nigdy nie było”

Według portalu, świadczenia z tytułu niewypłacalności otrzymuje obecnie około 90 pracowników. Rozmowy z potencjalnym inwestorem są już na zaawansowanym etapie, co oznacza, że firmie uda się przetrwać.

Rekordowa liczba bankructw

Liczba niewypłacalności w sektorze nieruchomości osiągnęła nowy rekord w 2023 roku. Jak donosi WirtschaftsWoche, w 2023 r. odnotowano łącznie 1164 upadłości w sektorze, co odpowiada wzrostowi o 30 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. Obawia się, że kryzys doprowadzi do jeszcze większej liczby upadłości w tym roku, jeśli zamówienia budowlane wkrótce nie wzrosną. W przeciwnym razie firmy nie będą już w stanie zatrzymać pracowników, co spowoduje falę zwolnień. Źródło: Merkur.de, PolskiObserwator.de