Przejdź do treści

Niemcy: Ceny ciągle rosną. Przemysł spożywczy ostrzega przed kryzysem żywnościowym i biedą

08/05/2022 12:59 - AKTUALIZACJA 08/05/2022 13:02

Niemiecki przemysł spożywczy ostrzega przed kryzysem: W związku z wojną na Ukrainie ceny surowców nadal rosną, a wraz z nimi ceny żywności. Przemysł spożywczy obawia się niedoboru żywności i wzywa ministra rolnictwa Özdemira do działania.

Niemiecki przemysł spożywczy ostrzega przed kryzysem

W związku z rosnącymi cenami żywności stowarzyszenia ostrzegły przed jej brakiem i wezwały federalnego ministra rolnictwa Cema Özdemira do działania. „W pewnym momencie pytanie nie będzie już dotyczyło tego, ile na światowym rynku kosztują surowce do produkcji żywności, ale czy w ogóle uda nam się je zdobyć” – powiedział w wywiadzie dla Bild Christian von Boetticher, przewodniczący Federacji Niemieckiego Przemysłu Spożywczego i Napojów.

Wezwania do „aktywnego zarządzanie kryzysem”

Boetticher wezwał Özdemira do „ostatecznego przejścia od programu Zielonych do aktywnego zarządzania kryzysem”. W obliczu rosnących cen żywności i dodatkowych 50 milionów głodujących ludzi na świecie „nikt nie jest w stanie wytłumaczyć nikomu, że niemieccy rolnicy powinni w przyszłości uprawiać ekologicznie tylko 20% gruntów ornych, a nawet odłogować 10% jako ekologiczne ugory” – powiedział von Boetticher.

Ceny mleka i chleba w Niemczech mogą w najbliższych tygodniach znacznie wzrosnąć. Odpowiednie stowarzyszenia branżowe ostrzegły przed podwyżkami cen do 20% w przypadku produktów mlecznych i do 30% w przypadku wyrobów piekarniczych. „W przypadku produktów mlecznych o dłuższych okresach obowiązywania umów, podwyżki cen nie dotarły jeszcze tak naprawdę do sklepów, nastąpi to dopiero w najbliższych tygodniach i miesiącach” – wyjaśnił Björn Börgermann, dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Przemysłu Mleczarskiego, według „Neue Osnabrücker Zeitung”.

Żywność nie powinna być luksusem

Dotyczy to w szczególności mleka, ale także sera. Według organizacji zrzeszającej mleczarnie i przetwórców mleka, podwyżki rzędu 20% są „całkiem możliwe”. Daniel Schneider, dyrektor generalny Centralnego Stowarzyszenia Niemieckiego Handlu Pieczywem, ostrzegł na łamach gazety „Bild”, że żywność „nie powinna być luksusem”. W szczególności przemysł spożywczy ucierpiał z powodu rosnących kosztów energii, surowców i personelu. Koszty produkcji wyrobów piekarniczych wzrosły o 25-30%. „Ceny pieczywa znacznie wzrosną” – ostrzega Schneider. Czytaj także: Jak wzrosły ceny w niemieckich supermarketach? Porównanie ostatnich miesięcy

Stowarzyszenie rolników zażądało w gazecie, aby wzrost dochodów został „w całości” przekazany rolnikom. „Niezależnie od tego, czy chodzi o produkcję ekologiczną czy konwencjonalną, ceny u producentów mleka muszą wzrosnąć” – powiedział wiceprezes Karsten Schmal w wywiadzie dla „NOZ”. Wyższe wydatki na energię, paszę czy nawozy „de facto zniwelowały” wcześniejszy wzrost płatności za mleko.

Diakonie wzywa do reform

Protestancka organizacja pomocy społecznej Diakonie Deutschland również postawiła politykom wymagania: „Będziemy mieli o wiele więcej biednych ludzi, niż wcześniej sądziliśmy” – powiedziała Maria Loheide, szefowa polityki społecznej Diakonii, w wywiadzie dla gazety Augsburger Allgemeine. Dla wielu z nich pensja nie wystarcza już na cały miesiąc, aby kupić jedzenie i wszystko, co niezbędne do edukacji dzieci. „Zauważamy to w każdej poradni, w poradniach ds. zadłużenia, poradniach socjalnych, a także w centrach rodzinnych” – powiedział Loheide. Oprócz podwyższenia stawek Hartz IV Diakonia wezwała także ponownie do reformy systemu pomocy społecznej w sytuacjach kryzysowych. Można sobie wyobrazić, że w kodeksach ubezpieczeń społecznych znajdzie się regulacja dotycząca sytuacji nadzwyczajnych, która zapewni stałe wsparcie dla osób dotkniętych kryzysem w przypadku stwierdzenia przez Bundestag stanu zagrożenia socjalnego.

Źródło: Tagesschau, PolskiObserwator.de