Przejdź do treści

Straszna tragedia: Ojciec wychodzi kupić prezenty świąteczne, ale kiedy wraca do domu, odkrywa, że jego pięcioro dzieci nie żyje

Tagi:
22/12/2023 15:32 - AKTUALIZACJA 27/12/2023 10:06
Pięcioro dzieci nie żyje, ojciec zostawił je same w domu

Pięcioro dzieci nie żyje, ojciec zostawił je same w domu. Mężczyzna wyszedł z domu, aby kupić prezenty świąteczne. Zostawił w domu sam 5 dzieci (w wieku od 2 do 13 lat). Kiedy wrócił, nie mógł uwierzyć w to, co się stało. Mężczyzna był poza domem zaledwie 2 godziny, ale kiedy wrócił, wszystkie dzieci już nie żyły. Ale co się dokładnie stało? 
Przeczytaj: „Znaleźli go martwego w samochodzie”: nie żyje gwiazda oscarowego hitu. Miał 48 lat

Pięcioro dzieci nie żyje, ojciec zostawił je same w domu

Nicole, matka jednego z dzieci, napisała w mediach społecznościowych pożegnalną wiadomość dla swojego synka, który zmarł w wieku zaledwie 5 lat. „Mama kocha Cię tak bardzo, że brak mi słów. Nie wiem co powiedzieć, nie wiem co myśleć, chciałabym żebyś był tu ze mną. Tak mi przykro, bardzo cię kocham.  Spoczywaj w pokoju z pozostałą czwórką pięknych dzieci” – czytamy. Mężczyzna odpowiedzialny za dzieci zostawił je pod opieką najstarszego, który miał 13 lat, i poszedł kupić prezenty świąteczne. Co się wydarzyło podczas dwóch godzin jego nieobecności?

Przeczytaj: Pożar na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie

W Arizonie pięcioro dzieci zginęło w pożarze: ojciec wyszedł kupić prezenty świąteczne

Do tej strasznej tragedii doszło w sobotę 16 grudnia, około godziny 17:00 w w Bullhead City w Arizonie, na południe od Las Vegas. Sąsiedzi zobaczyli dym i płomienie wydobywające się z domu. Kiedy na miejsce przybyły pierwsze służby ratunkowe, w dwupiętrowym domu na obrzeżach miasta płomienie wymknęły się już spod kontroli. Ugaszenie pożaru trwało bardzo długo. Kiedy strażakom udało się wejść wreszcie do domu, znaleźli zwęglone ciała 5 dzieci: wszystkie nie żyły. „Nikt nie przeżył” – powiedział szef lokalnej policji.

Pięcioro dzieci nie żyje, ojciec zostawił je same w domu

W pożarze zginęło pięcioro dzieci w wieku 2, 4, 5, 11 i 13 lat. Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona, ​​ale uważa się, że ogień pojawił się na parterze, a następnie rozprzestrzenił się po schodach na piętro, blokując wyjście dzieci z sypialni. Według niektórych sąsiadów, mali bracia stracili matkę i opiekował się nimi jedynie ojciec, który często był zmuszony zostawiać ich samych idąc do pracy. „Widziałem go z dziećmi na przyjęciu urodzinowym tydzień wcześniej i wydawał się kochającym ojcem i zdecydowanie nie chciał, aby coś takiego się wydarzyło” – powiedział jeden z sąsiadów w rozmowie CBS News.

„Nasze miasto zmaga się z straszliwą tragedią. Śmierć pięciorga dzieci w pożarze domu rodzinnego. Nadszedł czas, w którym powinniśmy spędzać czas z bliskimi i cieszyć się świąteczną radością. Jednak nasza społeczność cierpi. Rodzice i bliscy osób, które zginęły w tym pożarze w sobotni wieczór, są pogrążone w żałobie. W imieniu policji w Bullhead City składamy najszczersze kondolencje” powiedział szef policji w Bullhead, Robert Trebes.