Przejdź do treści

Pierwsza polska elektrownia atomowa – te niemieckie landy oficjalnie chcą wstrzymać budowę

16/12/2022 21:31 - AKTUALIZACJA 16/12/2022 21:31

Wiadomości z Niemiec: Pierwsza polska elektrownia atomowa, niemieckie landy są przeciw – Te niemieckie landy oficjalnie chcą wstrzymać budowę. Z oświadczenia opublikowanego przez brandenburskie ministerstwo ochrony konsumentów wynika, że Brandenburgia i trzy inne kraje związkowe ze wschodnich Niemiec nie chcą budowy pierwszej w Polsce elektrowni atomowej.
Czytaj także: Broń atomowa w Polsce: USA wyraziło jasną opinię na ten temat

Te niemieckie landy oficjalnie nie chcą polskiej elektrowni atomowej

Pierwsza polska elektrownia miałaby powstać w województwie pomorskim, na terenie gminy Choczewo, zaledwie kilkaset kilometrów od granicy z Niemcami. Koszt budowy tego obiektu ma wynieść nawet 20 miliardów dolarów, czyli ok. 100 miliardów złotych. Realizacją projektu zajmie się amerykańska firma Westinghouse. Z oświadczenia opublikowanego przez brandenburskie ministerstwo ochrony konsumentów wynika, że Brandenburgia, Meklemburgia-Pomorze Przednie, Saksonia i Berlin związkowe ze wschodnich Niemiec nie chcą budowy pierwszej w Polsce elektrowni atomowej. Ich stanowisko miała już otrzymać strona polska. Te landy wzywają Polskę do wstrzymania tego projektu.

,,Na tle niszczących wypadków jądrowych w Czarnobylu i Fukushimie, w interesie ludności i środowiska wszystkich krajów nadbałtyckich należy zrezygnować z planów dalszego wykorzystania energii jądrowej” – piszą niemieccy politycy w oświadczeniu opublikowanym przez brandenburskie Ministerstwo Ochrony Konsumentów. Dodatkowo, podane niemieckie landy obawiają się m.in. o zgodność polskiego programu jądrowego z międzynarodowymi normami bezpieczeństwa.

Niemieckie media donoszą, że Meklemburgia-Pomorze Przednie przekazała już polskiemu rządowi swe negatywne stanowisko w sprawie budowy w Polsce elektrowni jądrowej o mocy 3750 MW. Warto dodać, że Meklemburgia w połowie 2022 r. sprzeciwiła się także budowie w Świnoujściu portu kontenerowego. Wtedy, podobnie jak teraz, rząd tego landu wskazywał na względy ekologiczne. 

Stanowisko wymienionych niemieckich krajów w sprawie polskiej elektrowni jądrowej nie zaskakuje. Od dłuższego czasu ze strony różnych środowisk w Niemczech płyną sygnały przeciwko budowie elektrowni jądrowych, tak w Polsce, jak i innych krajach UE.

>>>> Niemcy: Duża elektrownia węglowa musi przerwać działalność z powodu braku węgla

Źródło: Berliner-zeitung.de, PolskiObserwator.de