Przejdź do treści

Federalne Ministerstwo Środowiska ostrzega przed przyjmowaniem tabletek z jodem!

02/03/2022 20:35 - AKTUALIZACJA 02/03/2022 20:40

Promieniowanie w Czarnobylu: BfS odradza przyjmowanie tabletek z jodem. „Samoleczenie wiąże się ze znacznym ryzykiem dla zdrowia, a obecnie jest bezsensowne”

Podwyższone promieniowanie w Czarnobylu

Promieniowanie w Czarnobylu: Zażywanie tabletek z jodem nie jest konieczne

„Ze względu na odległość (Niemiec red.) od Ukrainy nie należy spodziewać się, że zażywanie tabletek z jodem stanie się konieczne” – napisało w środę po południu Federalne Ministerstwo Środowiska na prośbę niemieckiej agencji prasowej.

Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi wcześniej ostrzegał przed niebezpieczeństwem podwyższonego promieniowania w związku z toczącymi się walkami w strefie kryzysowej.

Według Federalnego Urzędu Ochrony Radiologicznej (BfS), tabletki z jodem chronią przed gromadzeniem się radioaktywnego jodu w tarczycy w przypadku awarii jądrowej.

„Zdecydowanie odradzamy samodzielne przyjmowanie tabletek. Samoleczenie wiąże się ze znacznym ryzykiem dla zdrowia, a obecnie jest bezsensowne” – powiedziała Steffi Lenke – minister środowiska, ochrony przyrody i bezpieczeństwa reaktorów atomowych.

Dzień wcześniej Niemieckie Stowarzyszenie Farmaceutów „pilnie” odradzało samodzielne przyjmowanie jodu.

Zajęcie elektrowni w Czarnobylu, a zwiększone promieniowanie

BfS poinformował w środę po południu na swojej stronie internetowej, że obecnie „nie ma wiarygodnych dowodów”, że „podczas walk na Ukrainie wydostały się zwiększone ilości substancji promieniotwórczych”.

Według MAEA dotyczy to również sytuacji wokół ukraińskiej elektrowni atomowej w Zaporożu po tym, jak wojska rosyjskie przejęły kontrolę nad obszarem wokół elektrowni.

25 lutego Państwowa Inspekcja Regulacji Jądrowej Ukrainy poinformowała, że dane z systemu monitoringu promieniowania w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia wskazały na „przekroczenie poziomów kontrolnych mocy dawki promieniowania gamma w znacznej liczbie punktów obserwacyjnych”. Wskazano, że obecnie „nie jest możliwe ustalenie przyczyn zmiany promieniowania w strefie z powodu okupacji i walk zbrojnych na terenie terytorium”.

Administracja Wołodymyra Zełenskiego już po zajęciu elektrowni w Czarnobylu obawiała się, że Rosjanie mogą przygotowywać prowokację z użyciem radioaktywnych odpadów albo obwinić Ukraińców o stworzenie zagrożenia.

ZOBACZ: Niemcy mogą stać się celem ataków terrorystycznych

Głos ws. sytuacji na Ukrainie i wzrostu promieniowania w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia zabrała Państwowa Agencja Atomistyki. PAA zapewnia, że obecnie nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludności na terytorium Polski i stale monitoruje sytuację radiacyjną w kraju. Agencja podkreśliła, że o zagrożeniu nie informują również międzynarodowe systemy powiadamiania o zdarzenia radiacyjnych.

źródło: Bundesamt für Strahlenschutz, Bundesministerium für Umwelt, Naturschutz, nukleare Sicherheit und Verbraucherschutz, Polskiobserwator.de