Wiadomości z Niemiec – Polak wywołał akcję policyjną w Nordhorn (Niemcy) – 30-latek zabarykadował się w mieszkaniu, groził nożem przechodniom i policjantom, wyrzucał meble z mieszkania przez okno. Dopiero po 8 godzinach negocjacji funkcjonariuszom z niemieckiego oddziału taktycznego SEK udało się go obezwładnić i aresztować.
Polak wywołał akcję policyjną w Nordhorn
Sceny jak z filmu sensacyjnego rozegrały się w mieście Nordhorn w Dolnej Saksonii, z powodu 30-letniego Polaka. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 2 października br., około południa. Policja otrzymała zgłoszenie, że młody mężczyzna, siedząc na parapecie okna w mieszkaniu na parterze, wygraża nożem przechodniom idącym ulicą.
Na miejsce przybyli funkcjonariusze z se specjalnego oddziału taktycznego SEK. Mężczyzna na widok policjantów najpierw zaczął im grozić nożem, a później zabarykadował się w mieszkaniu. Obszar wokół domu otoczono kordonem. Przez kilka godzin z mieszkania, w którym Polak pozostawał zamknięty słychać było głośne krzyki, huki, a także odgłosy tłuczonego szkła. Co jakiś czas przez okno wylatywały meble i sprzęty domowe. W internecie udostępniono nagranie z akcji policyjnej. Czytaj dalej poniżej
Około godziny 20:00 30-latek został wreszcie obezwładniony przez siły specjalne. Według raportów policyjnych odniósł drobne obrażenia. Został przewieziony do szpitala, ale ponieważ nie wymagał hospitalizacji, następnie trafił do aresztu.
Jak informuje portal nordnews.de śledczy ustalili, że aresztowany Polak nie posiada stałego zamieszkania w Niemczech. W Polsce jest ścigany listem gończym. Nie podano jakich czynów karalnych dopuścił się w ojczyźnie.
Czytaj także: Polak był poszukiwany listami gończymi. Wpadł, bo umówił się na randkę z policjantką
Źródło: nordnews.de, ndr.de, PolskiObserwator.de