Przejdź do treści

Młodzi politycy domagają się radykalnej zmiany systemu emerytalnego. Chcą obniżenia emerytur i podwyższenia składek

15/03/2023 18:00 - AKTUALIZACJA 21/03/2023 19:12
Politycy domagają się zmiany systemu

Wiadomości z NiemiecPolitycy domagają się zmiany systemu. Niemiecki system emerytalny wywołuje wiele gorących dyskusji i wydaje się, że stoi na krawędzi przepaści. Niektórzy ekonomiści są zdania, że do stabilizacji systemu emerytalnego potrzebny jest wyższy wiek emerytalny niż dotychczasowe 67 lat, a pewna fundacja żąda radykalnych zmian.
Czytaj więcej: Minimalny wiek emerytalny powyżej 67 lat. To realna zapowiedź przyszłości

Politycy domagają się zmiany systemu emerytalnego

Członkini zespołu doradców gospodarczych Monika Schnitzer w wywiadzie dla Merkur.de wyraziła opinię, że należy obniżyć wysokie emerytury i nie podwyższać ich tak szybko, jak płace. Podobne stanowisko zajmuje również „Fundacja na rzecz praw przyszłych pokoleń” (SRzG). Mówią, iż obecny system emerytalny nie jest „sprawiedliwy wobec przyszłych pokoleń”. Według informacji znajdujących się na stronie internetowej fundacji, jest to, że posłowie również powinni być objęci systemem emerytalnym, a urzędnicy nie powinni mieć specjalnego systemu emerytalnego.

Więcej informacji pod materiałem wideo

Politolog Jörg Tremmel jest rzecznikiem prasowym Fundacji, która postrzega się jako lobby dla młodych obywateli. W wywiadzie dla focus.de mężczyzna wyjaśnia, że obecny system emerytalny nie jest sprawiedliwy wobec kolejnych pokoleń. „Sprawiedliwe dla kolejnych pokoleń byłoby, gdyby ciężar został podzielony między młodymi i starymi”, wyjaśnia.
Czytaj także: W Niemczech zbliża się podwyżka emerytur. Na te sumy mogą liczyć emeryci

Sprawiedliwi system emerytalny: Podnieś składki, obniż emerytury

Jak można byłoby zmienić system, aby ciężar został sprawiedliwie rozłożony, a żadna strona nie ponosiła strat? W tym celu Tremmel wysuwa konkretną propozycję: „Młodsi muszą płacić nieco więcej, ale starsi muszą też być gotowi na otrzymywanie nieco mniej”. Innymi słowy: zwiększyć stawki składki emerytalnej, zmniejszyć poziom emerytury. Trzeba kręcić dwoma pokrętłami na raz. Zdaniem Tremmela duże partie nie są skłonne wprowadzać takich reform w najbliższych wyborach parlamentarnych. „Podczas ostatnich wyborów parlamentarnych tylko 15 procent uprawnionych do głosowania było poniżej 30 roku życia. Ponad jedna trzecia to ludzie powyżej 60 roku życia. Interesy starszego pokolenia dotyczących polityki emerytalnej są praktycznie ustalone” – mówi cytowany przez focus.de. Polityk zachęca młodzież do głośnego wyrażania swojego niezadowolenia i protestowania.

Źródło: HNA, PolskiObserwator