Wiadomości z Niemiec – Pożary lasu w Brandenburgii – Ogień szalej od piątku – Sytuacja w poniedziałek, 20 czerwca nadal jest trudna – akcję gaśniczą utrudniają pociski i bomby znajdujące się w ziemi. W pobliżu źródła pożaru znajduje się nieczynny poligon, na którym znajduje się wiele niewybuchów.
Pożary lasu w Brandenburgii – Sytuacja w poniedziałek, 20 czerwca 2022 roku
W walce z dwoma dużymi pożarami lasów w Brandenburgii mieszkańcy i służby ratownicze mają nadzieję, że deszcz i burze w poniedziałek zmniejszą poważne zagrożenie. W odległości zaledwie 20 kilometrów od siebie spłonęły w weekend dwa duże obszary leśne w pobliżu Treuenbrietzen i Beelitz (oba w powiecie Potsdam-Mittelmark). Chmury dymu były tak gęste, że według straży pożarnej zapach spalenizny można było poczuć nawet w Dreźnie, oddalonym o dobre 100 kilometrów na południe.
W niedzielę z powodu rozprzestrzeniającego się bardzo szybko pożaru lasu ewakuowano mieszkańców kilku miejscowości. Czytaj: (Niemcy: Pożar lasu pod Berlinem. Trwa ewakuacja mieszkańców kolejnych miejscowości)
Według oceny władz powiatu w niedzielę późnym wieczorem sytuacja w rejonie Treuenbrietzen, położonej około 80 kilometrów na południowy zachód od Berlina i 40 kilometrów od Poczdamu, była stabilna.
W niedzielę w pobliżu Beelitz i Ferch wybuchły kolejne pożary. Według burmistrza Bernharda Knutha sytuacja w pobliżu Beelitz również jest obecnie pod kontrolą: „Na 200 hektarach wybuchł pożar, ale na szczęście w tej chwili płomienie nie rozprzestrzeniają się dalej” – powiedział w rozmowie z dziennikiem “Bild”.
W poniedziałek o świcie w Beelitz w okolicy pożaru lasu wystąpiły przelotne opady deszczu i burze z piorunami. Deszcze nie były obfite, ale Niemiecka Służba Pogodowa (DWD) podała, że do południa spodziewane są dalsze opady deszczu, bardziej intensywne, które powinny złagodzić sytuację związaną z pożarami.
W Treuenbrietzen straż pożarna i Bundeswehra od piątku walczą z pożarem, który rozprzestrzenił się z powodu wiatrów wiejących ze zmiennych kierunków. Pożar, który wybuchł w lesie sosnowym, udało się do soboty ograniczyć z 60 do 40 hektarów. Jednak już w niedzielę wieczorem mówiło się o około 100 hektarach spalonej powierzchni, a w niedzielę było to już 200 hektarów. W 2018 r. na tym samym obszarze doszło do pożaru lasu na powierzchni 400 ha.
Walka z płomieniami jest w tym rejonie szczególnie trudna: ponieważ na terenie byłego poligonu znajdują się niewybuchy i niewypały, strażacy nie mogą dostać się bezpośrednio do źródła ognia.Na tym szczególnie niebezpiecznym obszarze akcja gaśnicza prowadzona jest helikopterami, które zrzucają wodę z góry.
Źródło: Bild.de, Welt/YouTube, PolskiObserwator.de