Pozdrawianie hitlerowski salutem jest w Niemczech surowo karane. Przekonał się o tym 27-letni Polak, który we wtorek, 21 grudnia, pozdrawiał ludzi w ten sposób przy dworcu w Hamburgu. W sierpniu br. roku inny polski obywatel został aresztowany za „hajlowanie”.
Jak poinformowała policja w Hamburgu do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 17:45 na tłumnie uczęszczanym Hachmannplatz przy Dworcu Głównym w Hamburgu.
27-letni Polak kilkakrotnie wykrzyknął „Sieg Heil” i uniósł prawą rękę w geście pozdrowienia hitlerowskiego. Znajdujący się w pobliżu patrol policyjny natychmiast zabrał go na posterunek.
Hasło „Sieg Heil!” (pol. Niech żyje zwycięstwo!) było sloganem propagandowym III Rzeszy, skandowanym podczas przemówień Adolfa Hitlera do narodu. Był używany też jako pozdrowienie – alternatywnie do „Heil Hitler”. Czytaj dalej poniżej
>>> Polak poszukiwany przez niemiecką policję. Uciekł z aresztu
Pozdrawianie hitlerowski salutem – konsekwencje
Zatrzymany mężczyzna był pijany. Badanie wykazało, że miał we krwi 2,74 promila alkoholu. Za „hajlowanie” grozi mu więzienie, gdyż wykonywanie salutu hitlerowskiego podlega w Niemczech pod kodeks karny. Przestępstwo jest karane karą pozbawienia wolności do lat 3.
Pod koniec sierpnia br. za wykonywanie hitlerowskiego salutu zatrzymano w Niemczech innego Polaka. 47-latek w dniu 27 sierpnia 2021 roku najpierw narozrabiał na dworcu kolejowym w Halle (Saksonia-Anhalt), a później hajlował policjantom, którzy przyjechali na interwencję.
Źródło: Bundespolizei.de, PolskiObserwator.de