Przejdź do treści

Pracownik Ikei zdradza poufną wskazówkę dla klientów

14/01/2023 20:00 - AKTUALIZACJA 17/01/2023 20:29

Wiadomości z Niemiec – Pracownik Ikei zdradza sztuczkę. Sobota to czas na Ikeę! Dotyczy to nie tylko klientów, którzy tradycyjnie na początku weekendu szturmują sklepy szwedzkiego giganta meblowego. Ale najwyraźniej także na Reddicie. 13 stycznia kasjerka z Ikei wezwała ludzi do zadawania jej pytań, na które chętnie odpowiadała aż do soboty. Kasjerka z Ikei udzieliła odpowiedzi na oczywiste tematy, takie jak zarobki, ale nie szczędzi też słów na bardziej niejasne tematy.
Czytaj także: Te banknoty nie są przyjmowane już w sklepach. Można je wymienić tylko w niektórych bankach

Pracownica opowiedziała o pracy w Ikei

Kobieta pracuje w Ikei „od kilku lat jako kasjerka na pół etatu” – podaje. Najwięcej pytań dotyczyło zarobków w sklepie. „Ikea jako pracodawca jest naprawdę topowa. Mogę tylko polecić, szczególnie dla studentów” – zachwala i podkreśla zarobki, jedzenie na miejscu, premię, zniżkę pracowniczą i drobiazgi. W mini job na kasie zarabia się „minimalną pensję, czyli około 12 €. Jeśli pracujesz tam nieco dłużej (4/5 lat), może to wzrosnąć do około 15 €. W branży spożywczej, czyli w restauracji/bistro/sklepie szwedzkim, dostaje się nawet ok. 15 € jako wejściową stawkę godzinową (bo tam podobno jest bardziej mozolnie, według pracowników). Zobacz także: Pilne wycofanie wadliwego produktu Ikei. Nie należy go już używać!

Tłumaczy też jak wygląda kwestia kradzieży. „Większość „złodziei” w rzeczywistości nie robi tego świadomie. Zapominają o roślinie w doniczce, o pokrywce od pudełka, o łyżce do butów lub o innym małym przedmiocie. Umyślne kradzieże też się oczywiście zdarzają i są karane mandatem lub innymi ostrzeżeniami w zależności od liczby i/lub wartości. „Właściwie zawsze można odróżnić kradzież nieumyślną od umyślnej” – dodaje,

>>> Zakupy w Lidlu: Tę sztuczkę znają tylko nieliczni klienci

Pytanie o legendarne żółte torby pojawia się na Reddicie

„Jak zdobyć żółtą torbę z Ikei?”, chce dowiedzieć się jeden z internautów. Wytrzymałe niebieskie gigantyczne torby można znaleźć w wielu gospodarstwach domowych, wiadomo też, że są na sprzedaż w sklepach. Ale te słynne żółte? Są właściwie tylko do użytku wewnętrznego. „Nie da się” – wyjaśnia zatem pracownica w odpowiedzi na powyższe pytanie. „Nie są na sprzedaż. Sprzedajemy tylko te niebieskie! (Albo zapomnisz je oddać i nie zostaniesz zatrzymany. Jeśli zobaczysz kogoś na zewnątrz z żółtą torbą z Ikei, hmu).” Gdzie skrót „hmu” w internetowym slangu oznacza „daj mi znać”.

Pracownik Ikei zdradza sztuczkę

Pracownica zdradza prawdziwą tajną wskazówkę. Klient chce wiedzieć, jak to jest z „chodzeniem na skróty” i czy jest to niemile widziane, czy „nie jest tak przychylnie postrzegane przez panią, jeśli nie wchodzi się do sklepu przez wejście, a w drugą stronę przez kasę”? Zawsze staram się przemknąć jak najbardziej niepozornie”. Odpowiedź: „Nie, nie jesteśmy tym zainteresowani. Przejdź przez.” Tip od pracownicy: „W moim sklepie jest nawet otwarte przejście przy ostatniej kasie dla klientów, aby wyjść (jeśli nie chcą nic kupić) lub dla klientów, aby wejść.”

Czy dotyczy to wszystkich sklepów Ikea i czy przejście jest oficjalne, czy też jego użycie jest pochwalane przez firmę, tego oczywiście nie wiadomo. Ale ci, którzy nie chcą walczyć z całym sklepem, w tym z niesławnym działem tea light, dla celowego zakupu kilku przedmiotów, mogą najwyraźniej bez problemu przejść przez kasy.

Źródło; Merkur.de, PolskiObserwator.de