Problemy po powodziach w Niemczech: Bank federalny Niemiec musi wyprać 50 milionów euro i to w dosłownym znaczeniu. Akcja oczyszczania banknotów już się rozpoczęła powiedział w rozmowie z „Bildem” Johannes Beermann, członek zarządu banku federalnego, zajmujący się problem uszkodzonej gotówki w Moguncji. Jak podano chodzi o banknoty, które we momencie powodzi znajdowały się w oddziałach banków, kasach i domach osób prywatnych. „Banknoty, zanieczyszczone błotem, ściekami i olejem opałowym, są czyszczone, suszone i sprawdzane przez ekspertów bankowych – wyjaśnił.
Opisując procedurę prania gotówki Beermann powiedział, że nie jest to łatwe zajęcie, gdyż banknoty po wyjęciu z folii zabezpieczającej często śmierdzą chemikaliami i ściekami. Poza tym szybko się sklejają ze sobą co utrudnia czyszczenie i liczenie.
W następstwie gwałtownych ulew w połowie lipca nawiedziły zachodnie Niemcy. Zginęło co najmniej 180 osób, dziesiątki tysięcy straciło dach nad głową. Najbardziej ucierpiały kraje związkowe Nadrenia Północna-Westfalia i Nadrenia-Palatynat. Żywioł powodzi spowodował też straty materialne szacowane w miliardach euro.
Bild.de, PolskiObserwator.de