Przejdź do treści

Mroczne prognozy dla samozatrudnionych w Niemczech. “Nie mamy dla nich dobrych wieści”

19/02/2024 13:33 - AKTUALIZACJA 19/02/2024 13:33
problemy samozatrudnionych w Niemczech

Wiadomości z Niemiec: Problemy samozatrudnionych w Niemczech – Prawie co druga osoba pracująca na własny rachunek skarży się na brak zleceń – wynika z najnowszych badań Instytutu IFO. Niestety ekonomiści nie mają dobrych wieści dla osób samozatrudnionych w Niemczech. Muszą się one liczyć z dalszym spadkiem dochodów.
Przeczytaj także: Najnowsze prognozy – gospodarka Wielkiej Brytanii będzie rosnąć najszybciej w Europie, pokonując Niemcy, Francję, Hiszpanię i Włochy

Problemy samozatrudnionych w Niemczech

Blisko połowa osób prowadzących własną działalność gospodarczą w Niemczech skarży się na niedobór zleceń – informuje „Spiegel”, powołując się na dane Instytutu Badań Ekonomicznych (IFO). W styczniu 2024 roku aż 47,9% badanych przez monachijski instytut skarżyło się na spadek zleceń. Dla porównania, w październiku ubiegłego roku odsetek ten wynosił 45,3%.

„Zaległości w zamówieniach dla osób samozatrudnionych cały czas topnieją” – stwierdziła ekspertka IFO, Katrin Demmelhuber. Dodała, że związany z tym spadek dochodów jest powodem do niepokoju.
Przeczytaj także: Tyle zarabia pracownik magazynu w Niemczech. Średnie zarobki w 2024 roku

Kryzys gospodarczy w Niemczech trwa

Na początku 2024 roku nastroje wśród osób samozatrudnionych w Niemczech znacznie się pogorszyły. Według ekonomistów ich obawy są uzasadnione. „Otoczenie gospodarcze staje się coraz bardziej zniechęcające dla samozatrudnionych” – stwierdziła Demmelhuber, podsumowując wyniki badania. Według IFO wskaźnik koniunktury w Niemczech spadł w styczniu do minus 22,6 punktu, z minus 17,5 punktu w grudniu.
Przeczytaj także: Znany sprzedawca obuwia ogłasza upadłość. Wyprzedaje swoje produkty

Największa gospodarka Europy skurczyła się w ubiegłym roku o 0,3 procenta. Według prognoz rządu federalnego, w 2024 roku powinien nastąpić wzrost na poziomie 0,2 procenta. Sytuacja jest „dramatycznie zła” – przyznał minister gospodarki, Robert Habeck. Wysokie koszty energii, wysokie stopy procentowe, światowy kryzys gospodarczy i rosnąca inflacja wywierają obecnie presję na wiele firm.
Źródło: Spiegel.de, PolskiObserwator.de