Wiadomości z Niemiec – Rachunki za gaz w Niemczech: Jeśli komisja ekspertów nie zmieni swoich planów, gospodarstwa domowe w Niemczech zostaną odciążone od wysokich cen energii w dwóch krokach. W tym roku planowana jest jednorazowa płatność, po której w 2023 roku nastąpi ograniczenie cen w postaci tzw. „hamulca”. Oto jak będzie wyglądała płatność specjalna w 2022 roku dla właścicieli i najemców oraz jak wysoka będzie zaliczka.
Nową ulgę w walce z wysokimi cenami gazu zaproponowała komisja ekspertów. Kanclerz Olaf Scholz przyjął pomysł z zadowoleniem. Jest to „bardzo, bardzo dobra podstawa”. Teraz piłka jest w rękach rządu federalnego. Rzecznik rządu powiedział, że propozycja komisji zostanie szybko przeanalizowana, a jej realizacja będzie przedmiotem dyskusji.
>>> Niemcy chcą wprowadzić limit cen gazu. Oto, ile zaoszczędziłaby przykładowa rodzina
Odbiorcy gazu mieli wiele pytań, zwłaszcza dotyczących jednorazowej opłaty. Jak wysoka będzie rata, na podstawie której zostanie wyliczona płatność specjalna? Kto otrzyma jednorazową płatność – i w jaki sposób?
Rachunki za gaz w Niemczech. Rząd jednorazowo odciąży obywateli
Zgodnie z propozycją komisji, państwo ma przejąć płatności okresowe od bezpośrednich odbiorców gazu w grudniu 2022 r. Nie chodzi tu jednak o koszty za faktyczne zużycie gazu w danym miesiącu. >>> Bundestag zatwierdził kolejny pakiet wsparcia w wysokości 200 mld euro
Jednorazowa wpłata od państwa ma dotyczyć wrześniowej zaliczki. Miesięczne płatności są oparte na zużyciu z poprzedniego roku. W związku z tym odbiorcy gazu mogą sami sprawdzić, jak wysoka będzie jednorazowa opłata – odpowiada ona kwocie rozliczenia budżetowego z września 2022 roku. Czytaj dalej poniżej lub obejrzyj filmik i dowiedz się więcej o nadchodzącej premii inflacyjnej dla pracowników w Niemczech >>>
Kwota podstawowa w wysokości 80 proc. ma być liczona od wpłaty z rozliczenia budżetu za wrzesień 2022 r. Zatem ci, którzy we wrześniu zapłacili niską kwotę rozliczenia budżetowego, otrzymają również niższą jednorazową opłatę niż klienci, którzy we wrześniu musieli zapłacić wyższą kwotę. Z reguły o wysokości kwoty rozliczenia budżetowego, a więc i zużycia decyduje przede wszystkim liczba członków gospodarstwa domowego i wielkość mieszkania. Ale oczywiście kwota ta jest też niższa, jeśli gospodarstwa domowe żyją w sposób szczególnie energooszczędny, czyli mniej grzeją lub biorą krótsze prysznice.
>>> Do 1500 euro premii inflacyjnej: Rząd planuje nową pomoc – tym razem pieniądze mają otrzymać także emeryci
Według wyliczeń portalu porównawczego Verivox, średnia zaliczka za dom jednorodzinny wynosi obecnie około 342 euro. Gdyby państwo przejęło jedną ratę, roczne koszty spadłyby z 4108 euro do 3766 euro, co odpowiadałoby uldze w wysokości około 8 procent.
Merkur.de, PolskiObserwator.de